Jak czyścić uszy psa

Jak czyścić uszy psa

Bardzo często właściciele zaczynają dbać o uszy swoich podopiecznych dopiero po pojawieniu się z nimi problemów. A czasami dopiero po usłyszeniu nieprzyjemnego cuchnącego zapachu z narządu słuchu. Pielęgnacja uszu psa to nie tylko higiena, ale także profilaktyka chorób słuchu. Dlatego dowiemy się, jak prawidłowo czyścić uszy pupili.

Czy to naprawdę konieczne??

W niektórych przypadkach troskliwi właściciele mogą zaszkodzić swoim podopiecznym, jeśli codziennie wycierają uszy. A to dlatego, że pewna ilość siarki w uszach jest niezbędna, aby chronić je przed negatywnymi czynnikami zewnętrznymi, na przykład brudem, kurzem, ekstremalnymi temperaturami. Na wszystkich powłokach ciała psa, w tym na błonach śluzowych, znajduje się warstwa ochronna. Eliminując taką ochronę małżowiny usznej, właściciel po prostu wyrządza swojemu zwierzakowi „nieprzysługę”, pozwalając bakteriom na szybkie dostanie się do narządu słuchu i rozmnażanie się. Może się to zdarzyć, gdy pies opiera się sprzątaniu, a właściciel robi to zbyt gorliwie. Na przykład raz wszystko idealnie wyczyszczę, żeby później nie cierpieć. W rezultacie mikrourazy powstają podczas pocierania skóry. Tutaj bakterie i pasożyty dostają zielone światło dla swoich działań.

O częstotliwości czyszczenia

Warto wiedzieć, że najbardziej problematyczne są uszy psów ras długowłosych i wiszące. W końcu małżowiny stojące są dobrze wentylowane, a zamknięte cierpią na niedobór tlenu i wentylacji. Jeśli chodzi o regularność czyszczenia, eksperci podkreślają: im młodszy czworonożny przyjaciel, tym rzadziej trzeba czyścić jego uszy. A także styl życia wpływa na częstotliwość takiego higienicznego zabiegu. Jeśli Twój pies, jak mówią, jest kanapą, to jego narząd słuchu mniej się brudzi. Oznacza to, że rzadziej wymaga czyszczenia. Jeśli pies uwielbia spacery i jest zbyt ciekawski, nie tylko nos, ale i uszy szturchają tam, gdzie nie powinien, to zabieg higieniczny należy przeprowadzać częściej.

Niektóre zdrowe uszy w ogóle nie wymagają czyszczenia. Wystarczy je zbadać raz w tygodniu, zwłaszcza w okresie aktywacji kleszczy wiosennych. W końcu te pasożyty uwielbiają czerpać korzyści z krwi, którą tak łatwo można uzyskać właśnie w okolicy uszu psa.

Aby dowiedzieć się, czy Twój zwierzak naprawdę musi wyczyścić nauszniki, wykonaj prosty test. Weź mokry bawełniany wacik. Przetrzyj ucho w jednym miejscu i zobacz: jeśli jest na nim jasnoszary znak, to znaczy, że wszystko jest w porządku. Ale kiedy na runie widoczne są nasycone ślady siarki, trzeba poświęcić trochę czasu na czyszczenie. Średnio taki higieniczny zabieg należy przeprowadzać dla swoich pupili 1-2 razy w miesiącu.

O prawidłowym czyszczeniu uszu psów

Surowo zabrania się wlewania alkoholu lub wody utlenionej do małżowiny usznej oddziału, jak to robią niektórzy właściciele. To przesada, ponieważ oba płyny powodują oparzenia lub przynajmniej suchość. Skóra pozbawiona naturalnej ochrony jest idealną pożywką dla grzybów i bakterii. Weterynarze i hodowcy podkreślają, że nawet w przewodzie słuchowym zwierzęcia nie należy wspinać się bawełnianym wacikiem, tym bardziej przy czyszczeniu mocno naciskać na muszlę i starać się ją wyczyścić do połysku. Nadmierna gorliwość to częsty błąd niedoświadczonych hodowców psów. Nie ma też potrzeby nadużywania specjalnych balsamów dla zwierząt. Musisz czyścić uszy za ich pomocą nie częściej niż raz na 30 dni. W końcu zwykle składnikami takich produktów higienicznych są kwasy salicylowy i benzoesowy. Substancje te skutecznie hamują rozwój bakterii, ale wszystkie – zarówno pożyteczne, jak i chorobotwórcze. Często stosując takie środki czystości właściciel psa po prostu niszczy naturalną mikroflorę.

Ważne jest również, aby wykonać tę procedurę, gdy pies po jedzeniu jest w dobrym nastroju. W końcu samo w sobie nie jest zbyt przyjemne, niewielu osobom się to spodoba. Więc poklep psa uszy, delikatnie masuj. Weź wacik, namocz go w specjalnym płynie lub zwykłym naparze z rumianku, wyczyść strefy anatomiczne zgięcia. Następnie przekręć cienką wić z gazy, włóż ją do kanału słuchowego i delikatnie przekręć kilka razy na boki i na zewnątrz. To wyeliminuje nadmiar woskowiny z kanału słuchowego. Z pewnością przy pierwszym wykonaniu takiej procedury będziesz potrzebować pomocników, ponieważ manipulacja powoduje dyskomfort dla zwierzaka.