Dimidiochromis compressiceps

Dimidiochromis kompressitseps (lat. Dimidiochromis compressiceps, pol. Malawi eyebiter to drapieżna pielęgnica z jeziora Malawi w RPA. Niezbyt często, ale spotykany w akwariach. Ta ryba jest naprawdę imponującym widokiem dzięki niebieskiemu metalicznemu ubarwieniu i niepowtarzalnemu kształtowi. Jest ekstremalnie skompresowany bocznie, co czyni go najbardziej spłaszczoną pielęgnicą w jeziorze Malawi.

Dimidiochromis compressiceps

Życie na łonie natury

Dimidiochromis compressiceps został opisany przez Boulengera w 1908 r. Gatunek ten można znaleźć w Malawi, Mozambiku i Tanzanii. Jest endemiczny dla jeziora Malawi, jeziora Malombe i górnego biegu Shire w Afryce Wschodniej

Żyją w płytkich wodach na terenach otwartych o podłożu piaszczystym, gdzie występują obszary Vallisneria i innej roślinności. Te miejsca to spokojne wody, z niewielkimi falami lub bez fal. Polują na małe ryby, zwłaszcza w płytkich wodach, a także na młodą kaczkę i mniejsze mbuna.

Jest drapieżnikiem zasadzkowym, jego spłaszczony boczny kształt i skierowana w dół głowa pozwala mu pozostać w ukryciu wśród Vallisnerii i utrudnia zauważenie go na otwartej wodzie. Posiada ciemną pręgę biegnącą od pyska wzdłuż grzbietu do ogona, która służy do dalszego kamuflażu.

Pomimo swojej angielskiej nazwy (Malawi eyebiter) nie poluje wyłącznie na oczy innych gatunków, woląc polować na małe ryby (zwłaszcza na młodociane Copadichromis sp.). Są wyjątkowe, ponieważ najpierw połykają ogon ofiary, zamiast odwracać ją głową.

Jednak nazwa pochodzi od zwyczaju jedzenia rybich oczu w naturze. Nie zdarza się to często i wokół tego krążą różne teorie. Jedni uważają, że oślepia swoją ofiarę, inni uważają, że dzieje się tak tylko wtedy, gdy brakuje jedzenia, a jeszcze inni sugerują, że oko może być swego rodzaju delikatnością.

W każdym razie w akwariach z dobrze odżywionymi okazami zdarza się to bardzo rzadko, jeśli w ogóle.

Dimidiochromis compressiceps

Opis

Dimidiochromis compressiceps może osiągnąć długość około 23 centymetrów. Samice są znacznie mniejsze od samców. Żyją średnio od 7 do 10 lat.

Ciało jest wąskie i skompresowane bocznie (stąd łacińska nazwa compressiceps), co minimalizuje jego widoczność. Usta są dość duże, a szczęki długie, sięgające około jednej trzeciej długości ciała.

Ta duża pielęgnica ma zwykle białawo-srebrne ciało z brązowym poziomym paskiem po bokach, od pyska do ogona.

Dojrzałe płciowo samce są olśniewająco metalicznie niebieskie z czerwonymi i pomarańczowymi plamami na płetwach. Albinos i wielokolorowe są powszechne.

Dimidiochromis compressiceps

Złożoność treści

Ryby te najlepiej pielęgnują doświadczeni miłośnicy pielęgnic. Są trudne w utrzymaniu ze względu na konieczność posiadania dużych akwariów i bardzo czystej wody. Potrzebują też dużo osłony.

Dimidiochromis są drapieżne i zabiją każdą rybę mniejszą od siebie. Dogadują się z innymi rybami, o ile ich koledzy z akwarium są tego samego lub większego rozmiaru i nie są zbyt agresywni.

Nie należy ich trzymać z mbuna lub innymi małymi pielęgnicami.

Dimidiochromis compressiceps

Przechowywanie w akwarium

W akwarium Dimidiochromis compressiceps zazwyczaj woli pływać w toni wodnej, w przeciwieństwie do pospolitych afrykańskich pielęgnic z rodziny Mbuna (mieszkających na skałach). Mogą stać się dość agresywne podczas tarła, energicznie broniąc swojego terytorium przed wszystkimi intruzami.

Jeden samiec powinien być trzymany w haremie z kilkoma samicami, ponieważ odwraca to jego agresję od konkretnej samicy.

Ze względu na ich duże rozmiary i agresywne zachowanie akwarium konserwacyjne powinno mieć co najmniej 300 litrów. W przypadku trzymania z innymi pielęgnicami wymagane będzie większe akwarium.

Ponadto należy unikać wszelkich ryb, które są mniejsze, ponieważ mogą być spożywane.

Jak wszystkie pielęgnice w jeziorze Malawi, preferują twardą wodę alkaliczną. Strumienie wpływające do jeziora Malawi są bogate w minerały. To, wraz z parowaniem, doprowadziło do powstania wody alkalicznej, która jest silnie zmineralizowana.

Jezioro Malawi jest znane ze swojej przejrzystości i stabilności w odniesieniu do pH i innych czynników chemicznych wody. Łatwo zrozumieć, dlaczego tak ważne jest śledzenie parametrów akwarium ze wszystkimi malawijskimi rybami jeziornymi.

Dimidiochromis wymaga dobrego przepływu wody oraz bardzo silnej i wydajnej filtracji. Mogą tolerować każde pH powyżej neutralnego, ale najlepsze jest pH 8 (powiedzmy pH 7.5-8.osiem). Temperatura wody dla zawartości: 23-28 ° C.

Udekoruj akwarium stosami kamieni ułożonymi w jaskinie, duże obszary otwartej wody do pływania. Zapewnij otwarte przestrzenie na środku i na dnie akwarium, aby naśladować ich naturalne środowisko.

Krzewy żywych lub sztucznych roślin, które docierają na powierzchnię, pomogą zmniejszyć stres, podobnie jak zakamarki między skałami. Żywe rośliny, takie jak vallisneria, dobrze naśladują swoje naturalne środowisko.

Te ryby nie są kretoszczurami i nie będą im przeszkadzać.

Preferowane podłoże piaszczyste.

Karmienie

Spożywa sztuczne pokarmy, takie jak granulki, ale nie powinny stanowić podstawy diety. Chociaż ta ryba jest z natury rybożernym drapieżnikiem, można ją łatwo nauczyć spożywania sztucznych i mrożonych pokarmów. Krewetki, małże, muszle, bloodworms, kanaliki itp. D.

Dimidiochromis compressiceps

Zgodność

Ta ryba nie jest przeznaczona do ogólnego akwarium. Jest drapieżnikiem, ale tylko umiarkowanie agresywnym. Gatunki drapieżne z dużym pyskiem, których nie należy trzymać z rybami o długości mniejszej niż 15, ponieważ będą zjadane.

Żyją jednak dość spokojnie z gatunkami, które są zbyt duże, aby je zjeść. Samce stają się terytorialne dopiero podczas tarła.

Najlepiej trzymać w grupach składających się z jednego samca i wielu samic. Samiec zaatakuje i zabije każdego samca tego samego gatunku w zbiorniku, chyba że zbiornik ma tonę.

Dopóki koledzy z czołgu są tego samego rozmiaru lub więksi i nie są zbyt agresywni, będą się dogadać z tą pielęgnicą. Nie trzymaj tej ryby z mniejszymi pielęgnicami.

Urodzili się jako myśliwi i zaatakują każdego, kto jest na tyle mały, by zjeść.

Dymorfizm płciowy

Dorosłe samce są znacznie jaśniej ubarwione niż samice, które w większości są srebrzyste.

Hodowla

Nie proste. Gatunek ten jest poligamiczny, w ustach wykluwają się jaja. W naturze terytorialne samce kopią płytkie zagłębienie w piasku jako tarlisko.

Zwykle tarlisko znajduje się między krzakami roślin wodnych, ale czasami znajduje się pod lub w pobliżu zanurzonego pnia drzewa lub pod zwisającą skałą.

Zbiornik hodowlany musi mieć co najmniej 80 centymetrów długości. Do tarlisk należy dodać kilka dużych płaskich skał, aby zapewnić potencjalne tarliska i obszary dla Vallisnerii. Idealne pH 8.0-8.5 i temperatura między 26-28 ° C.

Zaleca się hodowanie grupy składającej się z jednego samca i 3-6 samic, ponieważ samce mogą być dość agresywne w stosunku do poszczególnych samic. Gdy samiec jest gotowy, wybiera miejsce tarła, albo na płaskiej powierzchni skalnej, albo kopiąc zagłębienie w podłożu.

Okaże się po tym miejscu, nabierając intensywnych kolorów i spróbuje uwieść samice do kopulacji.

Gdy samica jest gotowa udaje się na miejsce tarła i składa tam jaja, po czym natychmiast weźmie je do ust. Samiec ma jajowate plamy na płetwie odbytowej, które przyciągają samicę. Kiedy próbuje dodać je do potomstwa w ustach, faktycznie otrzymuje plemniki od samca, w ten sposób zapładniając jaja.

Będzie trzymała w ustach do 250 jaj (zwykle 40-100) przez około 3 tygodnie, zanim wypuści swobodnie pływający narybek. Nie będzie jadła w tym okresie i widać ją po opuchniętych ustach i ciemnym ubarwieniu.

Kobieta D. Compressiceps jest znany z tego, że wcześnie wypluwa czerwie, gdy jest zestresowany, dlatego należy zachować szczególną ostrożność, jeśli zdecydujesz się przenieść ryby.

Warto również zauważyć, że jeśli samica zbyt długo przebywa poza kolonią, może stracić swoje miejsce w hierarchii grupowej. Najlepiej odczekać jak najdłużej przed przeniesieniem samicy, chyba że samica jest przez nią ścigana.

Niektórzy hodowcy sztucznie usuwają narybek z ust matki po 2 tygodniach i od tego momentu sztucznie go wychowują. Zwykle skutkuje to większą ilością narybku, aby przeżyć, ale takie podejście jest zalecane tylko dla osób z wcześniejszym doświadczeniem z rybami.

W każdym razie narybek jest na tyle duży, że już od pierwszego dnia swobodnego pływania zjada naupliusy z krewetek solankowych.