Obcinanie uszu i ogona u psów
Obcinanie uszu i ogona u psów wykonuje się w celach kosmetycznych i terapeutycznych. Innymi słowy, pierwszym powodem skrócenia ogona i nadania uszom trójkątnego, stojącego kształtu jest przestrzeganie zasad organizacji szkolenia psów, które kiedyś ustaliły, że dokowanie jest konieczne, aby poprawić wygląd psa. I choć coraz więcej zakazów dokowania wprowadza się poprzez wprowadzanie zmian w standardach rasy (jak to się stało np. z niemiecki bokser), rodzaj hołdu dla mody pozostaje wśród hodowców. Drugim powodem zatrzymania jest chęć właścicieli uratowania zwierzaka przed chorobami ucha (zapalenie ucha środkowego, na które Azji Środkowej (alabai) oraz Owczarki kaukaskie, np). Ponadto uszy i ogon są dla niektórych wrażliwymi miejscami walczące rasy, mogą ulec uszkodzeniu podczas walki psów.
Niektórzy właściciele uważają, że zabiegi wykonywane w młodym wieku są niezbędne dla pokroju zwierzęcia zgodnego ze standardem rasy, inni z litości dla szczeniąt kategorycznie sprzeciwiają się bańce. Tymczasem ta manipulacja jest przeprowadzana przynajmniej na początku naszej ery - uszy i ogony starożytnych rzymskich psów bojowych zostały obcięte, aby uniknąć obrażeń tych części ciała i późniejszego leczenia. Od niepamiętnych czasów bańki odbywały się dla psy pasterskie, pilnowanie chłopskich majątków. Częste najazdy głodnych wilków zmusiły psy do ochrony bydła właściciela kosztem licznych ukąszeń i ran szarpanych na ciele, ale uszy i ogon były dość podatne na kły drapieżnika. Innym powodem dokowania jest skrócenie uszu i ogonów norowania psy myśliwskie, który doznał obrażeń podczas zdobyczy. Niekiedy zwierzyna, wyczuwając rychły koniec, mocno czepiała się np. psiego ucha, więc podcięcie uszu i skrócenie ogona było uważane za środek konieczny.
Czy psy potrzebują dokowania??
Dziś dokowanie psów odbywa się na prośbę właściciela. Nawet rasy takie jak doberman, Cane Corso, niemiecki i doga kanaryjskiego, większość odmian terierów i wiele innych coraz częściej omija tę procedurę, chociaż ich zwykły wygląd nadal ma stojące uszy, a czasem krótki ogon. Jeśli zwierzę jest kupowane jako towarzysz, właściciel decyduje, czy to zrobić, czy nie. ale przemawiających za odmową wszczęcia postępowania jest kilka powodów, na przykład takie:
- Ogon psa jest swego rodzaju papierkiem lakmusowym jego nastroju. Uniesiony w górę ogon z małymi wahaniami końcówki wskazuje, że zwierzę jest wściekłe. Ogon skierowany do tyłu, ale rozluźniony i merdający z boku na bok, uosabia dobroduszne usposobienie czworonożnego przyjaciela, a opuszczony do tylnych kończyn jest znakiem, że zwierzę jest czymś przygnębione;
- Potrzeba wykorzystywania psów do ochrony ziem rolników nie jest obecnie tak duża. Dlatego rasy pasterskie „przekwalifikowane” w towarzyszach i stróżach domowych. Jest mało prawdopodobne, że psy, których codzienne życie toczy się na terenie mieszkania i wybiegu, zostaną zranione czyimś ogonem lub uszami;
- Walki psów nie są już popularne. Krwawy sport to wielu zagorzałych zwolenników agresji zwierzęcej. Większość walczących psów od dawna stała się dobrodusznymi towarzyszami rodziny właściciela, a groźba rozerwania ucha lub złamanego ogona należy już do przeszłości;
- Choroby ucha mogą być skutecznie leczone, a nawet im zapobiegane dzięki dobrej opiece użytkownika. Tak, a dolegliwości wynikają w rzeczywistości nie z wiszących uszu, ale z braku uwagi na narządy słuchu;
- Bańkowanie to prosta operacja. Jednak po jej wykonaniu właściciel zobowiązany jest do przestrzegania pewnych zasad higieny i pielęgnacji szwów na ogonie i czubkach uszu. Każda infekcja może nie tylko zaszkodzić zwierzęciu, ale także odebrać mu życie - wreszcie wiele standardów ras zostało już zrewidowanych. Dokowanie staje się w coraz większym stopniu operacją dobrowolną, a nie warunkiem wstępnym dla działań wystawienniczych. Dlatego nawet stojące uszy o ostrym kącie, które są typowe dla niektórych ras, mogą teraz pozostać opadające, a krótki, przysadzisty ogon - długi.
Jednak wybór nadal należy do właściciela. Nawiasem mówiąc, zatrzymanie nie jest zbyt bolesne dla zwierząt, chociaż istnieją pewne zagrożenia i przeciwwskazania do operacji. Dlatego wskazane jest, aby właściciele kontaktowali się ze specjalistami bez brania odpowiedzialności we własne ręce. Po pierwsze, w domu coś może się nie udać (sytuacja nerwowa, słaba fiksacja szczenięcia, niehigieniczne warunki, możliwe krwawienie itp.), po drugie bez doświadczenia można nadmiernie skrócić ucho lub ogon.
Przycinanie uszu psa
Teoretycznie uszy psa można przyciąć po sześciu miesiącach i później. Jednak idealna opcja to 2 lub 3 miesiące. W tym okresie tkanka chrzęstna jest dość delikatna, co korzystnie wpływa na brak blizn na uchu po procesie ściągania szwów i gojenia się rany. W młodym wieku przycinanie uszu odbywa się w znieczuleniu miejscowym, podczas gdy starsze osoby wymagają znieczulenia ogólnego.
Zabieg (wraz z wprowadzeniem znieczulenia) trwa około 40-90 minut. Podczas operacji brzegi uszu zwierzęcia są usuwane poprzez odcięcie części chrząstki. Następnie na ranę zakłada się szwy, które usuwa się w ciągu 8-10 dni. Uszy są zabandażowane, aby uniknąć infekcji, bandaże są usuwane 2-3 dni po zatrzymaniu. Pierwsze dni są najbardziej nieprzyjemne - bolą uszy, a otwarta rana jest furtką do infekcji. Dlatego weterynarz przepisuje leki przeciwbólowe i antyseptyczne, wyjaśnia właścicielce zasady pielęgnacji uszu. Aby zapobiec zranieniu przyciętych uszu, na szyję zwierzęcia zakłada się specjalną obrożę, którą nosi się do momentu usunięcia szwów - co najmniej tydzień. Aby nadać uszom stojący kształt (jeśli to konieczne, na przykład dobermany lub dogi niemieckie), psy są umieszczane na specjalnej ramie, za pomocą której pędzą przycięte uszy. Ostateczny i ukształtowany wygląd pięknie przyciętych uszu uzyskuje się nie wcześniej niż sześć miesięcy po interwencji medycznej.
Czasami uszy psa są przycinane w pierwszych dniach życia (za 7-10 dni). Jest to możliwe, ale raczej ryzykowne, bo nawet znając dobrze zawiłości rasy, nie jest łatwo odgadnąć w przyszłości proporcje uszu w stosunku do głowy i całego ciała zwierzęcia. Odcięcie uszu, czyniąc je zbyt małymi i krótkimi, może nadać psu śmieszny wygląd. Nieprawidłowo uformowany kształt można później skorygować poprzez wielokrotne dokowanie, co spowoduje stres u psa i dalszy ból. Bańki w wieku dorosłym są obarczone kilkoma problemami - krwawieniem, zwiększonymi bolesnymi odczuciami, opóźnionym gojeniem, powstawaniem brzydkiego brzegu ucha.
Przed wizytą w przychodni weterynaryjnej lub telefonem do lekarza w domu właściciel powinien upewnić się, że pies jest w doskonałym zdrowiu. Szczeniak nie jest karmiony przez 12 godzin przed przycięciem uszu. Przed zabiegiem kosmetycznym należy szczegółowo zapytać lekarza weterynarii o wszystkie przeciwwskazania do znieczulenia i zawiłości pielęgnacji szwów.
Dokowanie ogona psa
Obcinanie ogona jest uważane za najbardziej bezbolesną procedurę w porównaniu z obcinaniem uszu. Ale kręgi ogonowe również muszą zostać usunięte w klinice (lub w domu u lekarza weterynarii o nazwie). Ogon psa usuwany jest w pierwszym tygodniu życia, co wynika z niedojrzałości układu kostnego (kręgi ogona przypominają bardziej chrząstki), braku wysokiej wrażliwości na ból we wczesnym wieku. Z reguły część ogona jest usuwana dla szczeniąt bez użycia znieczulenia i szycia - monitorują tylko czystość kikuta.
Zabieg trwa około 30 minut. Kończyny szczenięcia są ciasno zamocowane, po czym włosy są usuwane w miejscu odcięcia kręgów. Skóra ogona jest dezynfekowana i ciągnięta jak najdalej do odbytu psa, czasami ogon ściągany jest opaską uciskową. Następnie wykonuje się wycięcie i środki antyseptyczne, a odsunięta skóra zostaje ostatecznie uwolniona, zakrywając otwartą ranę. W rzadkich przypadkach wymagane jest szycie. Zazwyczaj dla małych szczeniąt wystarczy ciasny bandaż. Wskazane jest założenie na zwierzę obroży ochronnej - dzięki temu nie będzie można wylizać kikuta i zarazić.
Możesz zadokować ogon później, ale wtedy konieczne będzie znieczulenie ogólne, a zwierzę odczuje większy ból i będzie się opierać. Nawiasem mówiąc, niektórzy hodowcy sami obcinają ogon ciasną gumką. Pożądane miejsce na ogonie psa jest mocno zabandażowane, co przyczynia się do zakłócenia dopływu krwi do czubka ogona. Po kilku dniach niechciana część ogona znika bez operacji. Jednak w niektórych przypadkach takie bańki domowe mogą prowadzić do rozprzestrzeniania się martwicy na zdrowe tkanki psa, co może kosztować zwierzę życie. Dlatego najlepszym sposobem na usunięcie części ogona jest wizyta u weterynarza działającego w dobrej wierze.
Przed przycięciem ogona zwierzę również nie jest karmione przez 10-12 godzin. Wszystkie możliwe objawy złego stanu zdrowia (wysoka lub niska temperatura, zaburzenia żołądkowo-jelitowe, apatia, brak apetytu itp.) musi być widziany przez właściciela. Właściwa pielęgnacja pozostałego kikuta jest obowiązkowa - zmiana opatrunku w pierwszych dniach, zastosowanie środków do dezynfekcji rany i przyspieszenia gojenia tkanek. Proces gojenia trwa zwykle około 2 tygodni (lub nieco więcej), jeśli przestrzegane są wszystkie zalecenia lekarza. Kiedy krawędź „nowego” ogona się zagoi, wskazane jest ponowne odwiedzenie lekarza weterynarii, aby upewnić się, że nie ma komplikacji.