Dlaczego kot pachnie z ust?

Dlaczego kot pachnie z ust?

Odpychający „zapach” z pysków zwierząt domowych jest dość powszechny. Nie wszyscy właściciele reagują na tę sytuację i zaczynają się martwić. Rzeczywiście, nieprzyjemny zapach nie zawsze jest sygnałem kłopotów w ciele. Czasami jego powody są po prostu banalne. A czasami smród wskazuje na niebezpieczne choroby. Dowiedzmy się więc o nich i o możliwościach rozwiązania problemu.

Dlaczego usta kota brzydko pachną??

Eksperci nazywają to zjawisko halitozą. Jak pokazuje praktyka weterynaryjna, główną przyczyną nieprzyjemnego zapachu z pyska kota jest rozkład bakteryjny. Jeśli mikroflora jamy ustnej jest prawidłowa, powinna hamować rozmnażanie się chorobotwórczych mikroorganizmów. Ale czasami nie radzi sobie z taką funkcją.

U młodych zwierząt, których wiek nie przekracza jednego roku, przyczyną odpychającego „zapachu” z pyska mogą być niewypadające w czasie zęby mleczne - wada zgryzu - uraz jamy ustnej - wnikanie ciał obcych. Wszystko to powoduje pęknięcia w ustach, w które wpadają resztki jedzenia. Tam utkną, rozkładają się i brzydko pachną. Z ust kota wydobywa się smród.

Koty w średnim wieku (od roku do dziewięciu lat) mają obszerną listę chorób, którym może towarzyszyć halitoza. Najczęściej jednak wskazuje na odkładanie się płytki nazębnej, rozwój kamienia nazębnego. Ta ostatnia powoduje uwolnienie dziąseł z szyjki zęba, tworzenie przestrzeni, którą lekarze nazywają kieszonką przyzębną. Osadzają się w nim cząsteczki jedzenia, które rozkładają się i wydzielają smród. Jeśli nic nie zostanie zrobione, to w przyszłości zęby poluzują się, będą boleć, wypadną.

U kotów w średnim wieku nieświeży oddech obserwuje się również w przypadku uszkodzenia strefy korzeniowej zębów. Chorobie towarzyszą procesy zapalne w tkankach.

U zwierząt powyżej dziewięciu lat lista chorób, którym towarzyszy cuchnący zapach z ust, jest jeszcze większa. Często są to nowotwory nowotworowe, dolegliwości układu pokarmowego, przewlekła niewydolność nerek (w tym przypadku z ust kota słychać zapach amoniaku). Zwierzęta w podeszłym wieku są podatne na cukrzycę. Wtedy właściciel może o tym powiedzieć zapach acetonu z ust i zwiększone pragnienie. W takim przypadku zwierzę należy jak najszybciej zbadać w celu potwierdzenia lub odrzucenia diagnozy.

Jak rozwiązać problem?

W obliczu podobnego problemu i szukania pomocy weterynarza właściciel kota lub kota powinien nastawić się na to, że jedno wizualne badanie jamy ustnej w celu postawienia diagnozy nie wystarczy. Jej szczegółowe badanie przeprowadza się czasami po działaniu uspokajającym na pacjenta z ogonem. Specjalista z pewnością zaleci testy, gdy wykryje podejrzenie patologii - ogólnoustrojowe lub ogólne.

Kiedy lekarz dokładnie określi, co spowodowało smród, przepisze pacjentowi porośniętemu futrem leczenie zachowawcze i, jeśli to konieczne, zabieg chirurgiczny.

Gdy przyczyną jest płytka nazębna lub kamień nazębny, przeprowadza się profesjonalne czyszczenie narządów żucia. Z powodzeniem leczy się również patologie przewodu pokarmowego, dysfunkcje nerek. W przypadku cukrzycy kotom przepisuje się terapię wspomagającą, dietę. Kiedy u zwierzaka zostanie znaleziona złośliwa formacja, z pewnością nie można obejść się bez operacji chirurgicznej. Decyzję tę podejmuje właściciel wraz z lekarzem weterynarii.

Uważni i odpowiedzialni właściciele kotów muszą zrozumieć, że nieprzyjemny zapach z ust może być pierwszym „dzwonkiem” pojawiających się problemów zdrowotnych. Dlatego konieczne są regularne badania profilaktyczne futrzastego przyjaciela u weterynarza, któremu ufasz. Równie ważne jest mycie zębów Twojego pupila. To pierwszy krok do zdrowej jamy ustnej, mocnych zębów i braku problemów trawiennych. Nie bądź leniwy, aby umyć zęby swojego zwierzaka!

Jeśli nie jesteś pewien, czy prawidłowo karmisz swój oddział, nie wahaj się skonsultować w tej sprawie z lekarzem. Być może przyczyną nieprzyjemnego zapachu jest brak stałego pokarmu w jadłospisie kota, a w konsekwencji choroba zębów? Jednym słowem zwracaj uwagę na swojego ucznia i pamiętaj, że najlepszym sposobem leczenia jest profilaktyka.