Wódka w akwarium

Wódka w akwariumWódka w akwarium

Wódka w akwarium
Taki palący temat dla rosyjskiej duszy - czy to nie prawda?!!! To niesamowite, że nawet Władimir Wysocki zaśpiewał ten proces w swoim bardyjskim hicie: „I wlałem wódkę do akwarium, piję, rybę, na moje urodziny” =).

Może ktoś nie uwierzy, ale okazuje się, że użycie 40-stopniowego napoju w akwarystyce to nie żart, a realny i skuteczny sposób na rozwiązanie niektórych problemów.

A oto co udało nam się dowiedzieć:

Okazuje się, że wódkę można wykorzystać jako „rybę rozgrzewającą”. tak..tak ... nie tylko my, przybywszy z mrozu, ogrzewamy szklanką. Taki cudowny napój jest używany w akwarystyce, w przypadkach, gdy nastąpił gwałtowny spadek temperatury wody w akwarium, z której umierają ryby - leżą na dnie, jedzą oddychając i nie poruszają się.

W takich przypadkach zaleca się wlać do akwarium trochę 30 ml wódki. na 100 litrów wody w akwarium. Po przeprowadzeniu takiej manipulacji radykalnie zwiększysz szanse na uratowanie ryby.

Oczywiście nie należy zapominać o konieczności przeprowadzenia bardziej naturalnych środków na „ogrzanie” akwarium. Mianowicie wymienić zepsuty termostat, domienić 1/3 wody i stopniowo dolewać ciepłą wodę (nie wrzącą) itp.D.

Gdy ryby są w porządku, wyciąga się wódkę z węglem akwariowym lub podmianą 1/3 wody. W przeciwnym razie woda może stać się mętna, pojawi się śluz… co w tym przypadku nie jest szkodliwe dla gibrobionów, jednak akwarium ulegnie pogorszeniu. Cukier wpływa na obieg azotu bez względu na sposób)))

Dodatkowo okazuje się, że stopniowe i regularne „wlewanie” wódki do akwarium to skuteczny sposób na obniżenie poziomu azotanów i fosforanów.

Ta metoda redukcji azotanów i fosforanów jest bardziej odpowiednia dla doświadczonych akwarystów niż dla początkujących, ponieważ doświadczenie pomaga w porę zauważyć negatywne reakcje organizmów akwariowych.

Istotą metody jest dodawanie 0,5 ml dziennie. wódka w akwarium, z tygodniowym wzrostem dawki o 0,5 ml. Takie manipulacje są przeprowadzane przez dość długi czas 7-10 miesięcy (do zerowania parametrów azotynów i fosforanów), pod koniec semestru dzienna dawka alkoholu może wynosić 15 ml. Ale wszystko to jest zmienne i zależy od objętości akwarium i reakcji organizmów akwariowych. Wszystko potrzebuje miary - a wiedzą o tym tylko doświadczeni akwaryści, którzy dokonują pomiarów i widzą najmniejsze odchylenia od normy.

W praktyce nie zastosowaliśmy takich metod, ale mówią, że poziom azotanów i fosforanów jest obniżony do zera. Powyższe dawkowanie i sposób są opisane dla akwarium morskiego. Istota metody opiera się na doświadczeniach niemieckich akwarystów Michaela Mrucka i Jörga Kokott.

Oto taka historia destylarni akwariowej.

Może to historie, może nie. W każdym razie nie jest to motywacja do działania, ale więcej o krzyku mówi się.

Wódka w akwariumWódka w akwarium