Automatyczny podajnik ryb akwariowych: zakupiony i wykonany ręcznie
Zadowolony
Miłośnicy ryb akwariowych często myślą o zakupie automatycznego karmnika dla ryb. Jest to bardzo funkcjonalne urządzenie, powody jego instalacji mogą być różne: długa nieobecność w domu, brak czasu lub po prostu wygoda. Ale fakt pozostaje - jest to bardzo wygodna jednostka, którą możesz nie tylko kupić w sklepie zoologicznym, ale także zrobić to sam.
Co to jest automatyczny podajnik
Wszystkie karmniki automatyczne działają na tej samej zasadzie – jest to karmienie porcjami iw regularnych odstępach czasu. W swojej mechanice są takie same: pasza jest podawana w określonych porcjach przez specjalny otwór lub rurkę z bębna. Podobne automatyczne karmniki dla ryb akwariowych nie są wyjątkiem.
Po podaniu karmy pupilowi, bęben jest ponownie napełniany karmą, a otwór zamykany jest specjalną zasłonką lub zatrzaskiem. Istnieją trzy rodzaje tych urządzeń:
- automatyczny podajnik dla ryb, który jest w pełni zautomatyzowany i dostarcza pokarm przez otwieraną klapę mechaniczną;
- podajniki ślimakowe, w których dopływ pokarmu jest w pełni regulowany przez specjalny wał ślimakowy;
- podajnik talerzowy, w którym żywność jest rozprowadzana pomiędzy przegródkami w talerzu. Tarcza obraca się iw regularnych odstępach czasu z tych przedziałów podaje się pożywienie dla ryb.
Wszystkie te urządzenia łączy jeden wspólny mechanizm - jest to elektroniczna jednostka sterująca, która może być zasilana zarówno ze zwykłych baterii, jak i z sieci.
Co jest w sprzedaży w sklepie zoologicznym
Ogólnie rzecz biorąc, wszystkie automatyczne karmniki dla ryb są powszechnie dostępne w każdym sklepie zoologicznym. Każdy z nich ma swój rozmiar, objętość pojemnika na paszę, a także cenę. Na ostatnią cechę wpływa stopień automatyzacji takiej jednostki: im więcej zawiera ona mechanizmów elektronicznych, tym droższy będzie koszt dla kupującego.
Największym zainteresowaniem cieszą się produkty czterech producentów – są to Eheim Twin, Juwel, Hagen i Replast Shef. Teraz o każdym bardziej szczegółowo:
- Eheim Twin to niemiecki producent, który specjalizuje się w produkcji w pełni zautomatyzowanych, wysokiej jakości, luksusowych akcesoriów do akwariów i ryb akwariowych. Automatyczny podajnik ryb nie jest w tym przypadku wyjątkiem. Urządzenie tej firmy składa się z dwóch identycznych przegródek o pojemności 160 ml, z których pokarm dla ryb podawany jest oddzielnie iw różnym czasie, obie działają niezależnie od siebie. Odpowiada za to specjalny program, który można indywidualnie skonfigurować. Dodatkowo taki podajnik posiada miniwentylator na wypadek dostania się wilgoci do komór paszowych. Samo urządzenie zasilane jest czterema bateriami AA, których żywotność przewidziana jest na cztery miesiące. Cena takiego podajnika jest odpowiednia - co najmniej 7000 rubli. Waga podajnika - 600 g.
- Hagen to kolejny niemiecki producent z mniej masywnymi maszynami. Karmnik takiej firmy waży zaledwie 140 g, pojemnik na karmę ma objętość zaledwie 14 g. Taka jednostka jest dobra do karmienia narybku, jest w pełni zautomatyzowana do karmienia paszą dwa razy dziennie. Zasilany tylko dwiema bateriami AA.
- Juwel - ponownie niemiecka firma, ale tym razem produkująca budżetowe wersje zasilaczy elektrycznych. Takie urządzenie waży 300 g, do pracy wystarczą tylko dwie baterie, dwa razy dziennie serwuje również pokarm dla ryb. Objętość komory na karmę wynosi tutaj 100 gramów, a doświadczeni akwaryści uważają ten karmnik za idealny dla osób, które planują długą podróż.
- Replast Shef - tym razem firma z Włoch, która działa na zasadzie ślimaka, podając rybom pokarm trzy razy dziennie, a nawet chroniąc go przed przedostaniem się do komory wilgotnego powietrza. Taka jednostka będzie działała przez długi czas na zaledwie dwóch bateriach AA.
Oczywiście sklepy zoologiczne zawsze mają wybór. Ci producenci nie są jedynymi, którzy produkują produkty do akwariów. Na półkach zawsze można znaleźć prostsze i bardziej budżetowe opcje.
Automatyczny podajnik DIY
Wielu wydaje się, że wykonanie karmnika do ryb jest trudne i niepraktyczne. Jednak tak nie jest. Jeśli dobrze zastanowisz się nad zasadą działania automatycznych urządzeń ze sklepu, możesz zrozumieć, że nie jest wcale trudno zrobić coś takiego w domu. Najważniejsze jest, aby uzyskać najzwyklejszy budzik i małe pudełko. Nawiasem mówiąc, samo pudełko można wykonać niezależnie od zwykłego plastiku.
Tak więc w takim pojemniku musisz zrobić dziurę w pokrywie (w jednym z rogów) - w ten sposób jedzenie będzie podawane do akwarium. Następnie pokrywę należy zdjąć, a przegrodę wkleić do samego pudełka (oddzieli przestrzeń otworem wykonanym z głównego). Jeśli spojrzysz na takie urządzenie z góry, będzie przypominało labirynt. Następnie na środku obudowy należy zrobić mały okrągły otwór, w którym na osi zegara zostanie umieszczona komora rufowa.
Więcej o ruchu. Tutaj należy zdjąć górną szybę z budzika i nałożyć ją na oś zegara: komora podawania jest przymocowana do osi, a także do wskazówki godzinowej taśmą klejącą. Następnie wybiera się pozycję strzałek, aby pasza była dostarczana dokładnie dwa razy dziennie. Tak więc, dopóki wskazówka zegara nie zatoczy pełnego koła, jedzenie będzie podawane do akwarium.
To domowe urządzenie jest odpowiednie dla osób, które wychodzą z domu na krótki czas (na kilka dni). Ważne, aby podajnik był dobrze zabezpieczony, a bateria zegarka nie była stara.
Z butelki i smartfona
Jest inny sposób na samodzielne wykonanie karmnika dla ryb - jest to zabranie pustej plastikowej butelki i zwykłego smartfona, którego nikt nie używa. Następnie wykonuje się następujące czynności:
- butelka jest przecięta na pół - pozostaje jej górna część z pokrywką;
- pokrywka musi być przykręcona do szyi, ale nie do końca, aby pozostała niewielka szczelina;
- jedzenie wlewa się do samej butelki (jeśli zacznie sączyć się przez szczelinę w korku, nie ma to znaczenia, to tylko na początku);
- smartfon jest umieszczany bezpośrednio w paszy z ustawionym trybem „alarm wibracyjny”;
- butelka jest mocno przymocowana do akwarium;
- gdy telefon nadejdzie na ten smartfon, kanał zostanie wylany przez szczelinę w szyi z powodu wibracji.
Ta metoda może wyglądać bardzo zabawnie, jednak działa, a właściciele mogą samodzielnie dawkować rybom zapas pokarmu, będąc daleko od domu.
Jak widać, wyjście z akwarium na kilka dni to żaden problem. Doświadczeni właściciele zawsze mogą znaleźć sposób na wykonanie prostego podajnika, który będzie działał dokładnie tak długo, jak to konieczne, bez żadnych kosztów. Dla tych, którzy są przyzwyczajeni do zaufania profesjonalistom, w każdym sklepie zoologicznym zawsze znajdzie się świetna, niedroga opcja.