Czy psy muszą posolić jedzenie?

Czy psy muszą posolić jedzenie?

Często zadawane pytania, takie jak te, to nowi właściciele zwierząt domowych. Boją się skrzywdzić swoich uczniów, pogorszyć ich stan zdrowia. Ale czasami właściciele mają ochotę dodać sól do jedzenia, gdy pies nie skończy jeść lub odwraca pysk od jedzenia. Czy w ogóle warto dodawać do karmy dla psów produkt o nazwie White Death?? Co na ten temat mają do powiedzenia hodowcy i doświadczeni weterynarze?

Sól lub zapomnij?

Sól sprawia, że ​​jedzenie jest trochę smaczniejsze, a tym samym dodaje apetytu wszystkim ssakom. Psy nie są wyjątkiem. Wystarczy lekko posolić świeżą owsiankę lub kawałek mięsa, a pies z przyjemnością je zje. Ta praktyka pokazuje.

Eksperci twierdzą, że zbyt dużo soli w diecie zwierząt domowych, a jej brak jest równie szkodliwe. Niedobór tego produktu jest drogą do rozwoju nieprawidłowości w układzie kostnym szczeniąt na etapie ich aktywnego rozwoju i wzrostu. Dlatego zaleca się dodawanie soli do karmy młodych zwierząt. Eksperci twierdzą, że szczeniak potrzebuje 530 mg soli na kilogram masy ciała dziennie dla zdrowego rozwoju.

Przeciwne punkty widzenia mówią, że psy powinny otrzymywać sól wyłącznie z pożywienia. W końcu zawierają naturalne sole, a nie sztuczne. Zwierzęta potrzebują znacznie mniej tego produktu niż ludzie.

Niektórzy eksperci zalecają, aby zamiast codziennie dodawać psu sól do karmy, raz w tygodniu podawać mu kawałek śledzia lub ogórka kiszonego. Ale każdy właściciel sam decyduje, czy dodać soli do diety zwierzaka, czy w ogóle tego nie robić.

Jeśli pies kategorycznie odmawia jedzenia świeżego jedzenia i zaczyna obiad dopiero po dodaniu soli do miski, to nie należy go nękać swoimi zasadami. Trzeba tylko pamiętać o zasadzie umiaru, nie przesalać potraw. Niektórzy właściciele sami lubią jedzenie, w którym jest więcej soli. Psy, ich układ pokarmowy jest na to bardziej wrażliwy. Nadmiar soli w organizmie psa może szybko doprowadzić do rozwoju kamicy moczowej, jej przewlekłej postaci. I to jest poważny problem.

Jeśli jednak właściciel zdecyduje się dodać trochę soli do porannej i wieczornej porcji karmy swojego pupila, wystarczy mała szczypta. Oznacza to, że nie powinno tak smakować. Sól w umiarkowanej dawce jest niezbędna organizmowi do przebiegu procesów hematopoezy. Wspomaga wydzielanie soku żołądkowego, dzięki czemu psy lepiej jedzą soloną żywność naturalną.

O tabu w żywieniu psów

Odpowiedzialny właściciel psa powinien być świadomy zakazów, które eksperci zdecydowanie zalecają. Tutaj są:

  1. Nie podawaj psu karmy gorącej, czyli prosto z pieca. To samo dotyczy dań na zimno. Pokarm powinien być ciepły – dzięki temu szybciej i lepiej będzie się wchłaniał w przewodzie pokarmowym zwierzęcia.
  2. Pikantne, tłuste, wędzone jedzenie psuje żołądek psa.
  3. Nie podawaj swojemu psu surowej ryby. To jest źródło robaków. Wolę gotowane owoce morza. Taki produkt musi koniecznie zostać poddany obróbce cieplnej.
  4. Nie zastępuj kości pełnym posiłkiem. Pies może przegryźć bezpieczną dużą kość na przekąskę, aby wyczyścić zęby, zjeść na niej resztki mięsa. Ale taki produkt nie jest pełnym śniadaniem ani obiadem. Wbrew błędnym wyobrażeniom wielu właścicieli kości nie są trawione, mogą powodować przynajmniej zaparcia. W najgorszym przypadku zwierzęciu grozi skręt, perforacja żołądka. Najbardziej niebezpieczne dla psów są kości rurkowe. W większości przypadków dzielą się na ostre fragmenty. Ponadto zbyt częste żucie kości powoduje zgrzytanie zębami Twojego zwierzaka.
  5. Zabrania się ciągłego karmienia zwierzęcia strączkami, makaronem, białym pieczywem, ziemniakami. Te pokarmy w jelitach powodują fermentację.
  6. Nie dawaj psom kiełbasek i kiełbasek. Kiełbasy są dla nich trucizną, ponieważ psują wątrobę. Wiele dodatków i konserwantów w takich produktach mięsnych dodaje smaku. Ale w rzeczywistości takie pokarmy tylko skracają życie psów.
  7. Zabronione jest oferowanie szczeniętom czekolady, w szczególności mleka, słodyczy. Słodycze zaburzają apetyt i trawienie, uszkadzają zęby i pogarszają wzrok.
  8. Do karmy psa nie dodawaj przypraw, sosów, liści laurowych. A te dodatki negatywnie wpływają na układ pokarmowy zwierząt.