Jak zmierzyć temperaturę kota

Jak zmierzyć temperaturę kota

Odchylenia w zachowaniu ogoniastych zwierząt domowych często budzą niepokój ich właścicieli. Wątpliwości co do problemów zdrowotnych mogą pomóc w rozwianiu pomiaru temperatury kota. Ale nie wszyscy wiedzą, jak to zrobić. I warto nauczyć się i wiedzieć najważniejsze o rodzajach termometrów, które istnieją dzisiaj.

Uważa się, że u kotów barometrem temperatury jest nos. To jest złe. Po uważnej obserwacji zwierzaka zobaczysz, że jego nos jest zawsze suchy i ciepły podczas snu, podczas upałów. U starego kota jest też suchy, nie dlatego, że jest chory, ale po prostu gruczoły nawilżające płat tego narządu już źle funkcjonują. Nawiasem mówiąc, u kotów jest bardziej sucho niż u psów. Nie ma więc potrzeby polegać na wilgotności nosa kota jako na barometrze normalna temperatura. I tak lepiej to zmierzyć.

Najpierw należy zdecydować, jakim termometrem będziecie Państwo dokonywać pomiarów. Jego forma elektroniczna nazywana jest również po prostu „przyciskiem”.

Pozwala na najdokładniejsze określenie temperatury. Czujnik termiczny rejestruje zmiany temperatury w odbycie, a wyświetlacz pokazuje pomiary w liczbach. Końcowi procesu towarzyszy sygnał. Zaletą takiego termometru jest to, że nie trzeba go wkładać głęboko, ponieważ czujnik znajduje się w końcówce. Wady takiego urządzenia to jego wysoka cena i kruchość.

Elektroniczny termometr uniwersalny - najwygodniejszy do pomiaru temperatury w odbycie kotów i kotów. Warto jednak wybierać z szerokiej gamy tych modeli z miękkimi i elastycznymi końcówkami. Zapewniają wygodę pomiaru temperatury zwierząt. Termometry wyposażone są w czujnik elektryczny. Jego odczyty są wyświetlane na wyświetlaczu ciekłokrystalicznym. Zaletą takiego urządzenia dla kotów jest to, że jest bezpieczne, odporne na wstrząsy (niektóre typy są nawet wodoodporne). Dokładność pomiaru takich urządzeń sięga setnych części stopnia. Drogie modele uniwersalnych termometrów są wyposażone w alarmy dźwiękowe, pamięć, timer i inne przydatne drobiazgi.

Standardowy termometr rtęciowy jest znany wszystkim od dzieciństwa. Jest najtańszy i najłatwiejszy w użyciu. Dokładność pomiaru to dziesiąte części stopnia. Największą wadą takiego termometru jest obecność w nim rtęci, substancji niebezpiecznej dla zdrowia zwierząt. Termometr jest delikatny, a gdy pęka, wielu kulek rtęci po prostu nie można zebrać i uwalniają niebezpieczne opary w powietrze. Trudność w stosowaniu takiego termometru u kotów polega na tym, że pomiar trwa 5-6 minut, podczas których bardzo trudno jest trzymać zwierzę.

Dokładny pomiar temperatury ciała kota jest możliwy tylko w odbytnicy, czyli w odbycie. Weź termometr i posmaruj jego koniec kremem, wazeliną, dowolnym olejem roślinnym, aby ułatwić jego wprowadzenie. Następnie owiń zwierzaka w ręcznik. Zamknij go w spokojnej pozycji. Jeśli sam mierzysz temperaturę, to jedną ręką unieś koci ogon, drugą delikatnie, ale szybko wepchnij końcówkę termometru do odbytu. Możesz poczuć opór mięśni (kot ze zdziwienia ściśnie odbyt). W takim przypadku wykonuj za pomocą urządzenia lekkie ruchy obrotowe. Lekko dociśnij termometr do ściany odbytu. Podczas korzystania z termometru elektronicznego usłyszysz sygnał dźwiękowy i zobaczysz odczyt temperatury na wyświetlaczu. Podczas manipulowania termometrem rtęciowym należy odczekać 5 minut i dopiero wtedy zobaczyć wynik.

Oczywiście lepiej po raz pierwszy wspólnie zmierzyć temperaturę ciała kota. Ułatwi to trzymanie. A sami właściciele nie powinni się martwić, ponieważ ich niepokój przenosi się na zwierzęta. Po odmierzeniu pogłaskaj kota i chwal go.

U kotów za normalną uważa się temperaturę 38,0 do 39,0 C. Powyżej 39 stopni to już niepokojące. A jednak wskaźnik temperatury kotów rzadko przekracza 39,5 stopnia.