Czy kotom można podawać kukurydzę w puszkach?
Pytania te najczęściej zadają nowi i niedoświadczeni właściciele zwierząt. Są zaskoczeni dziwnymi, nietypowymi dla kotów preferencjami smakowymi, boją się je skrzywdzić. Czy warto więc podawać puszkę kukurydzianą zwierzętom domowym?? Co jeszcze właściciele powinni wiedzieć o warzywach w diecie zwierząt??
O składzie i zaletach kukurydzy
Jest uważana za jedną z najstarszych roślin uprawnych na świecie. Jej ojczyzną jest Ameryka Środkowa i Południowa. Kultura uprawiana od ponad 7000 lat, zawiera witaminy z grupy B, PP, C, potas, miedź, fosfor, fluor, molibden, jod. Ziarna zawierają również popiół, błonnik, węglowodany, tłuszcze, karotenoidy, gumy, glikozydy. Kukurydza należy do kategorii warzyw wysokokalorycznych, ponieważ 100 gramów zawiera 100 kalorii. Dietetycy twierdzą, że wartość biologiczna produktu polega na jego łatwej przyswajalności. Włączenie tego warzywa do diety aktywuje procesy metaboliczne w organizmie, poprawia samopoczucie i zwiększa witalność.
Europejczycy wpisali kukurydzę warzywną do rejestru produktów zbożowych, takich jak ryż i pszenica. Ziarna kukurydzy są również konserwowane iw tej postaci zachowują swoje korzystne właściwości.
Dieta kotów i kukurydzy
Wiele zwierząt domowych wykazuje zainteresowanie tym warzywem. A niektórzy po prostu uwielbiają gotowane miękkie kolby i z wielką przyjemnością obgryzają swoje ziarna, podczas gdy inni uwielbiają kukurydzę w puszkach. Cóż, nie ma sporu o kocie gusta. Ale właściciele powinni zrozumieć, że gotowana kukurydza jest bezpieczniejsza dla kotów. W końcu żywność w puszkach zawiera dużo konserwantów i octu. Takie substancje nie dodadzą kotu zdrowia. Ale jeśli czasami rozpieszczasz zwierzę tym warzywem, jako wyjątek, to jest to dozwolone.
Kukurydza, podobnie jak inne warzywa, służy kotu jako źródło węglowodanów i błonnika. Eksperci podkreślają, że jest prawie niestrawny w żołądku kota, ale doskonale oczyszcza jelita. Weterynarze zalecają podawanie kociętom gotowanej kukurydzy, jeśli nie jedzą innego błonnika roślinnego.
O warzywach w menu kota
Dla kotów stanowią uzupełnienie diety. Weterynarze twierdzą, że optymalna zawartość 5-15% warzyw w jadłospisie zwierząt. Służą jako źródło węglowodanów dla kotów, energii życiowej.
Przypomnij sobie, że z natury te zwierzęta są drapieżnikami. Dlatego ich organizm jest początkowo nastawiony na przyjmowanie pokarmu pochodzenia zwierzęcego i trawienie białek, a nie węglowodanów. Głównym pożywieniem zwierząt jest mięso i ryby, nabiał, jeśli mówimy o naturalnym sposobie żywienia. Nawet płatki zbożowe jako pokarm węglowodanowy nie powinny być często podawane kotom.
Weterynarze radzą oferować kotom surowe warzywa i kierować się ich preferencjami smakowymi. Na przykład marchewki przydadzą się zwierzętom domowym jako środek do czyszczenia zębów. Rzeczywiście, podczas karmienia naturalnym pokarmem na narządach żucia gromadzi się miękka płytka nazębna, która ostatecznie zamienia się w kamień nazębny. Zadaniem świeżych warzyw jest ich obieranie, zapobieganie rozwojowi próchnicy, chorób przyzębia.
Wiele kotów uwielbia kapustę, zwłaszcza brokuły. Do zdrowia! To jedno z najzdrowszych warzyw w kocim menu.
Buraki, zielenina, papryka, ogórki, cukinia, szpinak mogą być również obecne w diecie zwierząt domowych. Ale lepiej nie dawać im ziemniaków. Jest to najbardziej skrobiowe warzywo i bardzo obciąża kocią trzustkę. Dlatego lepiej nie podawać go w postaci gotowanej. Czasami zwierzęta lubią skubać surowe ziemniaki, pokrojone na kawałki - tak myją zęby.
Weterynarze doradzają właścicielom kotów łączenie warzyw w diecie z mięsem i podrobami. To najlepsza i najzdrowsza opcja żywienia zwierząt. Jeśli właściciel gotuje warzywa, należy do nich dodać trochę oleju roślinnego.
Karmiąc dorosłego kota naturalną karmą nie zapominaj, że dzienna porcja karmy nie powinna przekraczać 5% masy zwierzęcia. Na przykład, jeśli kot waży 4 kilogramy dziennie, powinien zjeść 200 gramów jedzenia. W przypadku kotów starych i prowadzących siedzący tryb życia liczba ta może być jeszcze mniejsza. Ale dla aktywnych i mobilnych – trochę więcej.