Czy psom można podawać kefir?
Takie pytania zadają zwykle niedoświadczeni hodowcy psów. Wielu właścicieli, po pierwszym zadomowieniu psa w domu, decyduje się na karmienie go naturalną karmą, a nie suchą, gotową karmą. W takim przypadku powinieneś uzbroić się w przydatne informacje o składnikach diety, ich ilości, kombinacji. Musisz także wiedzieć o specyfice produktów mlecznych w menu zwierzaka.
Kefir a dieta psa
Z natury psy są drapieżnikami, które wcześniej jadły wyłącznie pokarm zwierzęcy. Ich dieta oparta była na mięsie. Służył jako główne źródło białka. Stopniowo, wraz z udomowieniem psów, dieta rozszerzyła się, a ludzie zaczęli karmić je pokarmem pochodzenia roślinnego. Do jadłospisu zwierząt dołączono produkty mleczne i fermentowane. Są również źródłem białka, którego potrzebują psy. Nadal jednak głównym dostawcą tej substancji pozostaje mięso, a mleko jest pomocniczym źródłem białka i wapnia.
Mówiąc konkretnie o kefirze, służy on jako bogaty magazyn powyższych substancji dla szczeniąt. Na etapie przejścia z mleka matki na dietę dorosłych kefir w małych ilościach będzie znacznie bardziej przydatny niż mleko krowie. Ale zdecydowanie musisz podać produkt o niskiej zawartości tłuszczu. Domowe zsiadłe mleko nie nadaje się do karmienia młodych zwierząt. Ale 1% lub 2% kefiru są idealne. Co więcej, wraz z wiekiem możesz stopniowo wprowadzać produkt o wyższej zawartości tłuszczu. W takim przypadku konieczne jest monitorowanie stolca psa, ponieważ nawet stopniowy wzrost ilości kefiru i jego zawartości tłuszczu może prowadzić do zaburzeń stolca.
Sfermentowany produkt mleczny jest doskonale wchłaniany przez organizm zwierzęcia i sprzyja dobremu trawieniu. Doświadczeni hodowcy psów zalecają codzienne podawanie go dorosłym, starzejącym się psom. Produkt przyda się również tym zwierzętom, które mają skłonność do zaparć lub przechodzą antybiotykoterapię. W tym drugim przypadku kefir pomoże uniknąć dysbiozy.
O innych produktach mlecznych w menu psa
Twaróg jest najbogatszym źródłem wapnia w całym mleku. Świetnie wpływa na trawienie. Twarożek dla szczeniąt jest dobry do jednorazowego karmienia. Niemniej jednak lepiej samemu go ugotować niż kupować na rynku.
Są na to dwa sposoby. Pierwsza to wymieszać kefir i mleko w równych proporcjach, pozwolić miksturze zakwasić, położyć na gazę, odsączyć serwatkę. Jej szczeniak będzie mógł wypić innym razem, nie jednocześnie z wykorzystaniem powstałego twarogu. Druga metoda wytwarzania twarogu dla szczeniaka polega na zastosowaniu 10% roztworu chlorku wapnia. Do litra mleka należy dodać 1 łyżkę stołową - mleko się skrzepnie. Następnie mieszaninę filtruje się przez gazę. Okazuje się kalcynowany twarożek, który szczeniętom zaleca się gotować bezpośrednio przed karmieniem.
W przypadku dorosłych psów twarożek można zastąpić namoczonym serem feta lub niesolonym serem Adyghe. Jeśli mówimy o twardych serach w diecie zwierzaka, to nie powinny one być tłuste i pikantne. Takie produkty nadają się tylko jako smakołyk w okresach szkolenia psa, do jego zachęty podczas treningu. Zabronione jest podawanie dorosłym psom więcej niż 100 gram sera dziennie - jest to maksymalna dozwolona porcja dla przedstawicieli średnich i dużych ras psów. Nie można im zaoferować wędzonego sera, spleśniałego produktu ani jego egzotycznych gatunków. Jeśli zauważysz alergię na ser na swoim oddziale, to oczywiście musisz całkowicie wykluczyć ją z menu.
Właściciel powinien zawsze upewnić się, że fermentowane produkty mleczne nie zawierają cukru. Mowa o masie twarogowej, słodkim jogurcie.
U niektórych psów sfermentowane mleko pieczone może powodować fermentację, ale w większości przypadków jest dobrze tolerowane przez organizm zwierzęcia.
Lepiej w ogóle nie podawać mleka psom. Uciążliwie działa na układ pokarmowy i w większości przypadków powoduje biegunkę.
Jeśli chodzi o śmietanę, możesz dodać 15% tłuszczu produkt do chudego twarogu, obserwując stołek oddziału.
Jednym słowem wszystko jest indywidualne. Dlatego doświadczeni hodowcy psów zalecają, aby zawsze brać pod uwagę preferencje smakowe swoich pupili: niektórzy lubią kefir, inni chętnie jedzą twarożek, a jeszcze inni w ogóle nie lubią żadnych produktów mlecznych.
Kupując szczeniaka, zapytaj hodowcę, jak jego rodzice traktowali produkty mleczne. Najprawdopodobniej odziedziczy ich preferencje smakowe.