Ibis leśny
Ten ptak ma dość ciekawą historię. Wyśmienity smak mięsa ibisa leśnego naraził przedstawicieli tego gatunku ptaków na wyginięcie. Ibis leśny jest podobny do swojego brata - ibisa łysego, od którego różni się jedynie rozczochraną kępką na głowie. Poznajmy szczegółowo tego ptaka.
Geronticus eremita to łacińska nazwa tego gatunku ptaków. To jeden z dwóch zachowanych do dziś przedstawicieli rodziny ibisów. Podobnie jak inne gatunki, ibis łysy, ma piękne czarne upierzenie. Daje metaliczny połysk. Ptak ma łysą głowę, wydłużone ciało. Dziób jest długi i zakrzywiony w dół. On jest czerwony. Za pomocą tego organu ptak szuka pożywienia.
Długość ciała tego gatunku ptaków wynosi do 80 centymetrów. Waga ibisa leśnego sięga półtora kilograma, a rozpiętość skrzydeł wynosi 135 centymetrów.
Podstawą diety tego ptaka są jaszczurki, owady, ślimaki, robaki. Czasami może to być padlina - martwe małe kręgowce.
Warto wspomnieć, że już w XV wieku ibis leśny był pospolitym, szeroko rozpowszechnionym ptakiem w Europie. Można go było spotkać w Niemczech, na Morzu Śródziemnym, Austrii, Szwecji. Ale wtedy mięso piskląt ibisów było bardzo popularnym przysmakiem. Jego wyrafinowanie fascynowało monarchów. Dlatego takie danie często pojawiało się na królewskim stole.
Było to również ułatwione dzięki temu, że bardzo wygodnie było zbierać pisklęta. W końcu ibisy osiedliły się w pobliżu ludzkich siedzib, na dachach starych domów. Dlatego ludzie stosowali taką łatwowierność ptaka, nie zastanawiając się nad konsekwencjami ich kulinarnych nałogów.
W 1528 roku arcyksiążę Ferdynant wydał zakazany dekret mówiący, że zwykli ludzie nie powinni zbierać leśnych piskląt ibisów i ich zjadać. Oczywiście dokument nie był przejawem troski o ptaka. Jej przyjęcie było podyktowane własnymi interesami, chęcią nawiązania regularnych dostaw mięsa ibisa na swój stół.
Takie zabiegi nie przyniosły efektu ochronnego, a arystokraci zjadali większość leśnych ibisów, uniemożliwiając im wychowanie potomstwa. Już w XVII wieku leśne ibisy uważano za wymarłe ptaki. A w połowie XIX wieku badacze odkryli kilka osad tego gatunku ptaków w Maroku i Turcji. Wtedy zapomniano o przepisach na gotowanie mięsa ibisów. Co więcej, ludność arabska w ogóle nie myślała o zjedzeniu ptaka. Wręcz przeciwnie, leśne ibisy były bardzo kochane, szanowane. Dowodem na to jest tradycja świętowania powrotu leśnych ibisów z zimowania. Co więcej, przed głównym meczetem wzniesiono nawet pomnik tego gatunku ptaków. A podstawą tego była legenda, że ptak przywiózł Noego i jego rodzinę z góry Ararat nad Eufrat, gdzie osiadł po potopie.
Jednak radość ze znalezienia ptasich osiedli w Turcji i Maroku była przedwczesna, ponieważ ich liczba gwałtownie spadała z nieznanych przyczyn. Na pewno była to zmiana klimatu, rozwój terenów podmokłych, degradacja środowiska.
Połowa leśnych ibisów wymarła w Turcji w 1950 r. Ptaki, które przeżyły, przez dwie dekady nie wydały potomstwa. Naukowcy zajmujący się ptakami twierdzą, że przyczyną tego może być traktowanie pól uprawnych nowymi chemikaliami.
W 1973 r. w Turcji pozostały tylko 23 pary leśnych ibisów. Każdego roku tradycyjnie latali na południe i wracali na lutowe święto spotkania. Z roku na rok wracało coraz mniej osób, aw 1991 roku nikt nie wrócił. I tylko dzięki temu, że ptaki te dobrze rozmnażają się w niewoli, naukowcy byli w stanie przywrócić ich populację. Obecnie w strefie rzeki Eufrat żyje sto osobników ibisów leśnych.
Jeśli chodzi o Maroko, ptaki tam nie wędrują, więc łatwiej je chronić. W 2002 roku w Syrii naukowcy odkryli niewielką grupę ptaków liczącą siedem przedstawicieli.
Samica ibisa leśnego tradycyjnie składa 2-4 jaja o wadze 50 gram. Oboje rodzice wysiadują je przez 25 dni. Pisklęta rodzą w 50 dni i są gotowe do pierwszych lotów w wieku dwóch miesięcy.