Potrzebujesz fajnych pseudonimów dla psów
Zadowolony
Wszystko, co ciekawe i zabawne, dzieje się samo, a przemyślane dowcipy na służbie wyglądają płasko lub po prostu głupio. Fajny pseudonim obcego psa może Cię rozśmieszyć, zwłaszcza jeśli jest na miejscu. Ale kategorycznie niemożliwe jest eksperymentowanie ze swoim zwierzakiem w ten sposób, zwłaszcza ze słowami, które właściciel uważa za obraźliwe na swój temat.
Relacja między ludźmi a zwierzętami
Najlepsze relacje są niezmienne, czyli jak w Biblii: nie rób innym tego, co im się nie podoba w stosunku do ciebie. To w pełni odnosi się do słów. Człowiek nawet nie zna dobrze siebie. Dorosła dziewczyna czy młody mężczyzna może mieć jakiś kompleks niższość i nieświadomość prostych przyczyn jej pojawienia się.
Na przykład dwie matki prowadzą codzienną spokojną, bezpretensjonalną rozmowę, a w przerwie, która zaistniała, jedna z nich ciężko wzdycha i mówi: „Tak. Dzieci to taki kłopot. Taki kłopot ”.
Czteroletnia córka bawiąca się obok niej na takie słowa chowa jej głowę do ramion. Ale nie ma czasu o cokolwiek zapytać, jak ma na imię, żeby spróbować dżemu. Łatwo zapomniany odcinek dobrze pamięta podświadomość dziewczyny i wyznaczy jej miejsce na tym świecie, zwłaszcza że słowa te należały do jej matki, jej głównego opiekuna. Jeśli jako dorosła dziewczyna nie dotrze do dna, to przez całe życie będzie jej towarzyszyć dziwne, wręcz nieświadome poczucie własnej bezużyteczności.
Rzeczy tego rodzaju mogą nagle pojawić się w relacji między człowiekiem a psem, jeśli właściciel, dla głupiego żartu, nada jej niefortunny przezwisko. Z ciemnych zakamarków podświadomości będzie słychać kilka subtelnych sygnałów, wątpliwości: coś jest nie tak. Ale z reguły człowiek nie jest w stanie usłyszeć, a tym bardziej zinterpretować swoich dziwnych, niezrozumiałych uczuć.
Lepiej więc nie ryzykować przyszłych relacji z psem, ale nadać mu normalny przydomek, do którego pasują wszelkie szczere uczucia. Trzeba być wielkim artystą, żeby powiedzieć z właściwą intonacją: dobra robota, dobra robota Kozioł, dobrze, dobrze Brzydka, a jednocześnie wierzyć własnym słowom.
Nawet płeć i wiek właściciela ma znaczenie. Jeśli dziewczyna nazwie swojego pieska Bow, wtedy będzie to odbierane jako całkiem normalne. Ale ten sam pseudonim od poważnego mężczyzny będzie miał zupełnie inny odcień.
Wskazówki z mrocznego świata
Pseudonimy, które złodzieje nadają sobie nawzajem, są często nie tylko bardzo celne, ale także mówią o wysokim artystycznym zacięciu.
Stara kataly, Crutch i Ogloblya, rozgrzały Kubyshkę i Trolleybus, co oznacza, że dwóch doświadczonych strzelców kolejowych Lame i Dlinny pokonało grubasa i mężczyznę w okularach w karty. Rzeczywiście, jeśli facet ma przydomek Ogloblya, to mimowolnie wyobrażasz sobie absurdalnie długą sylwetkę, a trolejbus, którego pręty zostały zdmuchnięte z drutów, jest tak bezradny, jak bardzo krótkowzroczna osoba bez okularów.
Nie wiadomo, czy wielu przestępców czytało Ilfa i Pietrowa, ale Gawriła to bardzo obrazowa definicja woźnego, który w dawnych czasach miał brodę, fartuch, odznakę i gwizdek, a także policyjnego informatora. Przestępcy wpłynęli na Żwaneckiego lub odwrotnie, ale przydomek profesor nadzwyczajny zasługuje na głupiego towarzysza z celi. Pseudonim Nail lub Robinson ma samotnego złodzieja. Lutownica (duży nos) i Shnyr (podstępne) to bardzo artystyczne obrazy, które pobudzają wyobraźnię.
Jedyną rzeczą, której warto się nauczyć od tej publiczności, są obrazy. Wymyślając pseudonim dla psa, lepiej przestrzegać pewnych zasad.
Imiona psów
Nie powtarzaj „Nietoperza” i nazywaj psa znajomym ludzkim imieniem. (Pies myśli, że ma na imię inna Emma, żona Schultza, i nie odchodzi). Istnieją całkiem rozsądne zasady ograniczające wybór:
- pseudonim musi być krótki;
- na tyle oryginalna, że słowo nie pojawia się w zwykłej rozmowie;
- nie powinien zawierać negatywnej konotacji;
- niedopuszczalne są pseudonimy, które obrażają uczucia innych ludzi.
Nie może być kategorycznych zasad regulujących imiona psów, z wyjątkiem tych, które są niezbędne do prawidłowego rodowodu. Jeśli ktoś łatwo rozpoznaje ludzi po ich barwie, to pies tym bardziej rozpozna głos i intonację właściciela i przyzwyczai się do każdego imienia. Nie ma nic złego w długich pseudonimach takich jak Lamborghini, po prostu mogą być niewygodne, a dwadzieścia pięć rubli jest samo w sobie śmieszne. Pies najprawdopodobniej reaguje na pierwsze dźwięki w imieniu.
Złe, zabawne przezwiska są bardzo szkodliwe dla psychiki samego właściciela i jego relacji z psem. Uwłaczający pseudonim mówi więcej o ukrytych kompleksach właściciela, niż o jego pogodnym usposobieniu i może iść do niego bokiem: to nie ty rozkazywać Obamie. Imię psa Kabysdokh w opowieści o tej samej nazwie mówi więcej o atmosferze niższych warstw społeczeństwa niż sam opis.
Kilka przykładów przedrewolucyjnych pseudonimów dla psów myśliwskich
Aralo, Balamut, Bahar (ochroniarz, mówca), Varnak (skazany), Carrier, Gvozdilo, Obój, Dubilo, Kavardak (rodzaj okroshki, mieszanka mięsa i bekonu), Kagal (hałaśliwy tłum), szlochający, Stentor (grecki wojownik zdolny krzyczeć jak (oszust).
Psy w literaturze klasycznej
Kto zna zasady języka rosyjskiego i dobrych manier, jeśli nie hrabiego L. n. Tołstoj. Jego Bulka i Milton istnieją obok siebie i jest mało prawdopodobne, by pisarz chciał upokorzyć angielskiego poetę.
Psy to postacie w literaturze:
- Erza (łotr), Danilo, Rugai, Trunila (szyderca) – powieść „Wojna i pokój”;
- Biały Kieł - Jack London;
- Biała, Kashtanka - A. P. Czechow;
- Artemon - biały pudel w Złotym Kluczu;
- Oszuści, szkoda (Jali) - M. m. Priszwin;
- Mumu - And. Z. Turgieniew.
Athanasius Fet ma palindrom (czytaj w obu kierunkach): „A róża spadła na łapę Azora”
Ale wszystkich prześcignął nowofundlandzki Botswain (Botswain) legendarnego psa Byrona - angielski poeta postawił mu w swojej posiadłości marmurowy pomnik z długim epitafium piękna bez próżności i cnót bez ludzkich wad.
Są klubowe pseudonimy: Juncker Tołstoj, Jazz Improwizacja, Mukha-Tsokotukha, Darling of Fate. To, jak dobre lub śmieszne są, to kwestia gustu.
Niektórzy szukają pseudonimów w kategoriach:
- przyprawy: Szafran, Koper, Goździki;
- techniczne: gadżet, urządzenie, ruch;
- imiona ludzkie: Berta, Filemon, Kuzya;
- kolor: Rudy, Czarny, Biały;
- dowolny gag: Boo-Boo, Ya-Ya, Ups;
- nazwiska sławnych osób: Spartak, Czubajs, Pinochet.
Dobre imię to właściwy początek normalnego związku. Nadając psu pseudonim należy pamiętać, że czasami musisz to wymówić bardzo głośno. Nawet eufoniczne nazwiska nie zawsze odnoszą sukces.
Dzwoniąc do swojego psa okrzykiem: Gamarjoba (cześć) lub Batono (kochanie), należy pamiętać, że Gruzini mogą pojawić się wcześniej, niż bawiący się pies, ale czy to konieczne, każdy sam decyduje.