Putin: pies konyi i inni. Jak nazywa się nowy zwierzak??
Zadowolony
Władimir Władimirowicz Putin ma duże znaczenie polityczne w Rosji. Dał się poznać jako genialny, utalentowany i wpływowy polityk, od którego opinii i czynów wiele zależy zarówno w naszym kraju, jak i za granicą. Ponieważ prezydent jest bardzo popularny, wielu interesuje jego życie za kulisami. Dlatego otwórzmy kurtynę i dowiedzmy się, co tak nietuzinkowa osoba robi w wolnym czasie, jakie ma hobby.
Władimir Putin jest sportowcem, biegle posługuje się sportami walki, uwielbia grać w tenisa, jeździ na nartach zjazdowych. Co więcej, on aktywnie promuje sport, w szczególności przyciągał całe swoje najbliższe otoczenie do jazdy na nartach.
psy Putina
Prezydent nie wstydzi się też publicznie okazywać swojego ciepłego i przyjaznego stosunku do zwierząt. Putin ma dużo zwierząt, można by tak powiedzieć on ma całe zoo prezenty, w których znalazło się miejsce nie tylko dla kilku psów, ale także dla koni, kozy, tygrysa a nawet krokodyla. Ale jeden pies był uważany za faworyta, pojawiała się z nim kilka razy w publicznych, a nawet ważnych negocjacjach, które później zaczęto nazywać „psem Putina”. Więc jak ma na imię pies Putina?
Connie
Connie Paulgrave - zwierzak Władimira Putina rasy Labrador, dziewczynka. Ma rasę rasową z rodowodem. Został nabyty przez EMERCOM Rosji za pośrednictwem klubu retrieverów i do 2000 roku był wychowywany w centrum ratownictwa psów. Następnie Siergiej Szojgu oddał szczeniaka Władimirowi Władimirowiczowi Putin. Mieszkała od 1999 do 2014 roku, za życia miała wnuki.
- Działalność literacka.
Dziennikarze ochrzcili ją Koni lub Labrador Koni (zabrali jedną literę „n”). Często była obiektem uwagi, pisała o niej w gazetach i czasopismach. Została bohaterką komiksu w magazynie „Ogonyok”, gdzie Connie grała rolę doradcy Putina, z którym polityk rozmawia o ważnych sprawach państwowych i wydarzeniach międzynarodowych. Connie jest także głównym bohaterem książki „Connie Says”, która opisuje życie Putina we własnym imieniu. Ta praca została opublikowana w języku angielskim i była przeznaczona dla dzieci uczących się tego języka.
- Prawdziwa sława.
Pies Koniego stał się naprawdę sławny po tym, jak zaczął rodzić ani później, ani wcześniej, a mianowicie w dniu wyborów parlamentarnych, w związku z czym para Putinów spóźniła się do lokalu wyborczego, co szczerze przyznali opinii publicznej. Następnie 7 grudnia 2003 r. pies Putina urodził aż 8 szczeniąt. Dzieci zostały oddane zwykłym ludziom w bezpieczne ręce, a dwoje z nich zostało przekazane prezydentowi Austrii T. Kleistil.
- Następca stanowiska szefa Rosji.
W 2005 roku Labrador Connie został żartobliwie wymieniony w prasie jako możliwy następca Władimira Władimirowicza Putina na stanowisku prezydenta Rosji w 2008 roku. Ten pomysł został przyjęty z entuzjazmem i zacząłem szeroko dyskutować. Swoją gotowość głosowania na jej kandydaturę zadeklarowało wielu polityków i dziennikarzy, m.in. Julia Łatynina i Igor Semenichin. W trakcie dyskusji okazało się, że 40% wyborców jest gotowych zagłosować na Connie, jeśli Władimir Władimirowicz Putin wybierze ją na swoją następczynię.
Ponadto na stronie notatek.ru zaaranżowano głosowanie z pytaniem o następcę Putina, w którym Connie została zwycięzcą, zdobyła 37% głosów, zostawiając konkurentów daleko w tyle. I co, zauważono pozytywne aspekty takiej kandydatury: to wierna zaufana przyjaciółka, w dodatku matka wielu dzieci, plus szlachetne pochodzenie. Jednak ostatecznie Administracja Prezydenta stwierdziła, że w bezkompromisowej i uczciwej walce kandydatura nie przeszła, ale wygrał Miedwiediew, który zyskał powszechne poparcie.
- Pomnik.
W 2007 roku w Petersburgu mieszkańcy dwóch domów przy Primorsky Avenue postanowili uwiecznić imię Connie na placu zabaw swojego podwórka, wznosząc pomnik „pierwszego psa Rosji”. Jak poinformował serwis „Echo Moskwy”, mieszkańcy starają się w ten sposób uchronić plac zabaw przed zapieczętowaniem budynku. To takie psie życie.
Buffy
Owczarek bułgarski lub karakachan został przedstawiony Putinowi w 2010 roku przez premiera Bojko Borisowa podczas wizyty w Bułgarii. Władimir Władimirowicz był bardzo poruszony i nie mogąc się oprzeć, pocałował szczeniaka bezpośrednio na prezentacji przed kamerami, a następnie zabrał go ze sobą do Moskwy. Tak pojawił się nowy zwierzak.
Szczeniak nosił imię Yorko, które w starożytnej mitologii greckiej jest wymieniane jako bóg wojny. Ale taka bojowa nazwa nie przypadła do gustu naszemu pokojowo-dyplomatycznemu prezydentowi, dlatego postanowiono zmienić pseudonim. W Internecie Władimir Władimirowicz Putin ogłosił ogólnorosyjski konkurs na najlepsze imię, podczas której zwycięstwo odniósł pięcioletni chłopiec Dima, który zaproponował nazwanie psu Buffy. Co Connie myślała o swoim nowym zwierzaku?? Putin powiedział, że jest w dobrotliwym nastroju, mimo że Buffy ciągle ciągnie ją za uszy i ogon, a kiedy już ją do końca dopada, zaczyna warczeć. Właściciel naprawdę zakochał się w psie i nazwał go świetnym facetem.
Rasa Owczarka Bułgarskiego została wyhodowana na Półwyspie Bałkańskim, ma doskonałe cechy stróżujące. Mimo to jest bardzo przywiązana do swojego właściciela i staje się doskonałym ulubieńcem rodziny.
Yume
W połowie 2012 roku zoo Władimira Władimirowicza Putina zostało uzupełnione o zwierzaka. Trzeci pies do prezydenta przekazana w dowód wdzięczności przez japońskich polityków, odkąd Rosja udzieliła Japonii pomocy w likwidacji skutków silnego tsunami i trzęsienia ziemi w 2011 roku.
Szczeniak ma na imię Yume, co po japońsku oznacza „sen”, imię wybrał sam prezydent. Pies należy do drogiej rasy Akita Inu, został wyhodowany w górzystych regionach Japonii jako pies domowy i jest uważany za „Skarb Japonii”.
Ponieważ darczyńca, gubernator prefektury Akita, kocha koty, prezydent Rosji postanowił zemścić się i dać „większego kota”. Następnie do Japonii przywieziono młodego kota syberyjskiego.
Kontynuacja tradycji
Od niepamiętnych czasów dawanie zwierząt rosyjskim władcom uważane jest za dobrą tradycję. A Władimir Putin nie był wyjątkiem. Najbardziej Prezydent nazwał tygrysiątko Ussuri niespodziewanym i oryginalnym prezentem, którą dostał prawie noworodkom w 2008 roku.
Co ciekawe, życzliwy stosunek Putina do naszych mniejszych braci został wysoko oceniony przez opiekunkę zwierząt Brigitte Bardot. Kiedyś napisała do niego list i wyraziła głęboki żal z powodu zabijania bezpańskich psów w Rosji. Jej prośba polegała na zastąpieniu brutalnej metody eksterminacji kastracją, aby przestali się rozmnażać. Władimir Władimirowicz uszanował jej życzenia, przekazując list do Ministerstwa Ochrony Przyrody, na które Brigitte Bardot w odpowiedzi nazwała go prezydentem swojego serca.