Dlaczego pies boi się ludzi i co robić
Właściciele są przyzwyczajeni do postrzegania psów jako lojalnych i nieustraszonych obrońców, nie bojących się ryzykować własnym życiem dla dobra właściciela. Jednak czworonożny przyjaciel nie zawsze wyróżnia się „stalowymi” nerwami, może obawiać się zarówno głośnych dźwięków, jak i przejeżdżających samochodów oraz współplemieńców. Psychologowie zoologiczni wyjaśniają to zachowanie faktem, że w przeszłości zwierzęcia miało miejsce pewne traumatyczne przeżycie, które w tej chwili dotyka zwierzaka. Artykuł rozważy pytanie, dlaczego pies boi się ludzi i da skuteczne zalecenia, aby nauczyć go nie bać się nieznajomego.
Przyczyny takiego zachowania
Zanim odstawisz psa od piersi, aby bał się przechodniów na ulicy, musisz zrozumieć, co jest przyczyną takiego zachowania. Doświadczeni opiekunowie psów zidentyfikowali trzy grupy czynników, które mogą wywołać u psa tak stabilną reakcję. Powinny one obejmować:
- Znęcanie się nad zwierzętami przez poprzednich właścicieli. Przede wszystkim dotyczy to hodowców pozbawionych skrupułów, dążących do celów handlowych, a tym samym utrzymujących młode zwierzęta w koszmarnych warunkach. Szczeniak może być narażony na znęcanie się fizyczne i psychiczne, co z pewnością wpłynie na jego charakter w przyszłości. Dotyczy to również dorosłych, którzy wpadli w ręce osoby niezrównoważonej i agresywnej, która traktuje psa jak zabawkę. Jeśli jednak korekta psychologiczna za pomocą treningu przyniesie dobre rezultaty u młodego szczeniaka, wówczas niezwykle trudno będzie „przerobić” dorosłego psa.
- Całkowity brak umiejętności socjalizacyjnych. Jeśli pies był początkowo zamknięty i nie widział innych psów i ludzi poza właścicielem, a następnie wypuszczony na wolność, doświadczy niewytłumaczalnego strachu zarówno przed współplemieńcami, jak i przechodniami na ulicy. Nieuchronnie wzbudzą w nim lęk i niepokój, które urzeczywistniają się w dwóch podstawowych strategiach zachowania – ataku lub ucieczki.
- Słaby układ nerwowy. Fizjologia jest kolejnym czynnikiem powodującym lęk psa przed obcymi. Objawia się to nawet w niemowlęctwie, szczeniak może boleśnie reagować na głośny dźwięk, nagłe pojawienie się właściciela, bardzo odczuwać nieobecność matki. Zoopsychologowie są przekonani, że wrodzona słabość układu nerwowego praktycznie nie daje się naprawić, a właściciel powinien pogodzić się z tym, że jego pies będzie nieśmiały i czujny do końca życia.
Kynolodzy wyróżniają inny rodzaj lęku – idiopatyczny, czyli taki, którego nie da się w żaden sposób uzasadnić. Powstaje spontanicznie, na skutek splotu czynników, dlaczego zwierzę zaczyna się bać albo tylko wysokich mężczyzn, albo tylko kobiet silnie perfumowanych określonym rodzajem perfum. Wyeliminowanie tego zachowania nie jest trudne, jeśli dokładnie wiesz, co przeraża Twojego futrzanego przyjaciela.
Metody ekspozycji
Przede wszystkim zoopsychologowie radzą jasno określić rodzaj układu nerwowego zwierzęcia, istnieją cztery rodzaje: choleryczny, sangwiniczny, melancholijny i flegmatyczny. Pierwsze dwa częściej występują u psów o ciemnym umaszczeniu, ostatnie dwa - o jasnej sierści. Cholerycy i sangwinicy to aktywne i dociekliwe fidgety, które uwielbiają aktywny wypoczynek, spacery z właścicielem i zabawne zabawy. Melancholijny i flegmatyczny - bardziej skupiony, spokojny, lubiący spać, wierny temu samemu właścicielowi, bardzo zazdrosny.
W zależności od temperamentu pies będzie preferował pewne wzorce zachowań związane z doświadczaniem strachu. Tak więc pies, wyczuwając zagrożenie, jest w stanie zarówno rzucić się na sprawiający mu niedogodności przedmiot, jak i przed nim uciec. Zazwyczaj właściciele mają już wyobrażenie o charakterze swojego psa i takie przejawy spontanicznej reakcji ich nie dziwią. To z preferencji wyboru reakcji między „ugryzieniem” a „ucieczką” budowany jest dalszy wpływ na zwierzaka rodziny.
Ucieczka od reakcji
Wyraża się to w tym, że podczas spotkania z nieznajomymi pies zaczyna zrywać smycz i ucieka. Jeśli goście przyjdą do domu, zwierzak chowa się pod łóżkiem lub chowa się w odległym kącie. Typowe błędy właściciela polegają na tym, że albo zaczyna gonić zwierzaka i karze go za nieposłuszeństwo, albo goni, a potem żałuje. Zarówno jedna, jak i druga opcja, zdaniem przewodników psów, jest bezproduktywna. Ponieważ w pierwszym przypadku pies zacznie się bać właściciela, a w drugim jego zachowanie jest wzmacniane uczuciem, co oznacza, że będzie miał pewność, że postępuje właściwie.
Zoopsychologowie radzą sobie z taką reakcją w następujący sposób:
- Pozwól swojemu czworonożnemu przyjacielowi uciec na bezpieczną odległość od obiektu wywołującego panikę.
- Jeśli pies nie zamierza się zatrzymać, zawołaj go głośno po imieniu lub przestań używać komendy „Stop!". W tym przypadku polecenie „Do mnie!„Nie da pozytywnego wyniku, ponieważ lęki zwierzęcia nie pozwolą mu wrócić do tego, co powoduje jego niepokój.
- Po zatrzymaniu zwierzaka właściciel powinien spokojnie i miarowo zbliżyć się do niego, nie okazując irytacji ani niepokoju.
- Upewnij się, że pies przestaje się trząść, a następnie chodź od tyłu i przypnij smycz. Dozwolone jest głaskanie zwierzaka, tym samym zachęcając go, ale bez fanatyzmu.
- Po założeniu psa na smycz powiedz mu wyraźnie: „Blisko!". Następnie odwróć uwagę zwierzęcia grą lub prostymi komendami, takimi jak „Siad!„Lub” Połóż się!".
Ważne jest, aby właściciel zrozumiał, że powinien być dla psa standardem spokoju i opanowania. Bo właśnie tych cech psu brakuje, przez co odczuwa paniczny strach przed nieznajomymi na ulicy. Kynolodzy są pewni, że zwierzęta naśladują nawyki swojego „przywódcy”, jeśli ich człowiek zachowuje się konsekwentnie i w żaden sposób nie wykazuje lęku, to pies szybko przeminie strach przed przechodniami.
Reakcja ataku
Wyraża się w formie szczekania lub bezpośredniego ataku. Agresja podyktowana strachem jest jedną z najniebezpieczniejszych cech zwierzęcia, przez co jest niekontrolowana i niebezpieczna dla społeczeństwa lub członków rodziny. W przypadku nawyku psa do używania zębów, właściciel musi przyzwyczaić go do pyska i oddać do reedukacji opiekunom psów. Sam nie poradzi sobie z tym zachowaniem.
Zdarza się też, że pupil tylko wyszczerza zęby i warczy na zagrażający przedmiot. W takim przypadku musisz głośno krzyczeć do niego poleceniem „Cicho!„I mocno naciągnij smycz, jeśli to nie zadziałało, ściśnij klatkę piersiową psa między kolana i poczekaj, aż denerwujący obiekt odejdzie. Następnie wypuść zwierzaka i powiedz mu: „Dobra!". W żadnym wypadku nie głaszczesz ani nie upominasz swojego zwierzaka czułym głosem. Robiąc to, pobudzasz go tylko do wzmocnienia niewłaściwego zachowania.
Pamiętaj, aby zacząć wychowywać szczeniaka w wieku 3-4 miesięcy. To najlepszy czas na naukę podstawowych poleceń, takich jak „Fu!"I cichy!". Nie unikaj socjalizacji zwierzęcia, staraj się chodzić z kolegami z plemienia od najmłodszych lat, wtedy po prostu nie będzie miał lęków przed ludźmi i innymi psami.
Na koniec chciałbym powiedzieć, że strach przed ludźmi rozwija się u zwierzaka nie bez powodu. Najczęściej są to obiektywne przyczyny, na przykład negatywne doświadczenie lub silny strach w dzieciństwie. Życzliwość i uważność dla Twojego zwierzaka, a także terminowe i konsekwentne szkolenie pomogą właścicielowi poprawić zachowanie. Zoopsychologowie są przekonani, że nie ma u psa takiego złego nawyku, którego nie dałoby się naprawić przez czułość i troskę właściciela.