Podłość afrykańskiego szczekającego psa
Zadowolony
Podłość lub szczekający pies afrykański (ang. Basenji) to najstarsza rasa psów myśliwskich pochodząca ze środkowej Afryki. Te psy wydają niezwykłe dudnienie, ponieważ mają niezwykły kształt krtani. W tym celu nazywa się je również nie szczekającymi psami, a dźwięki, które wydają, to „barroo”.
Streszczenia
- Basenji zwykle nie szczeka, ale może wydawać dźwięki, w tym wycie.
- Trudno ich szkolić, bo od tysiącleci żyli sami i nie widzą potrzeby posłuszeństwa człowiekowi. Pozytywne wzmocnienie działa, ale mogą być uparci.
- Mają silny instynkt łowiecki i wystarczy chodzić z nimi na smyczy. Terytorium podwórka musi być bezpiecznie ogrodzone, są wspaniałe skakanie i kopanie.
- To są mistrzowie ucieczki. Używanie ogrodzenia jako drabiny, przeskakiwanie z dachu przez płot i inne sztuczki to dla nich norma.
- Są bardzo energiczne, jeśli nie są obciążone, mogą stać się destrukcyjne.
- Uważają się za członka rodziny, nie można ich zostawić na podwórku na łańcuchu.
- Nie dogadują się dobrze z małymi zwierzętami, np. gryzoniami, panuje instynkt łowiecki. Jeśli dorastały z kotem, to znoszą, ale sąsiad będzie ścigany. Chomiki, fretki, a nawet papugi są dla nich złymi sąsiadami.
- Są uparci, a właściciel może spotkać się z agresją, jeśli spróbuje przezwyciężyć ten upór przy pomocy siły.
Historia rasy
Basenji jest jedną z 14 najstarszych ras psów na ziemi i ma historię około 5000 lat. Wytrzymałość, zwartość, siła, szybkość i cisza uczyniły z niego wartościowego psa myśliwskiego dla plemion afrykańskich.
Używali ich do polowania, ścigania, prowadzenia bestii. Przez tysiące lat pozostawały rasą prymitywną, ich kolor, wielkość, kształt ciała i charakter nie były kontrolowane przez człowieka.
Jednak te cechy nie uchroniły słabszych przedstawicieli rasy przed śmiercią podczas niebezpiecznego polowania i przeżyli tylko najlepsi. A dziś żyją w plemionach Pigmejów (jedna z najstarszych kultur w Afryce), prawie tak samo jak żyli tysiące lat temu. Są tak cenne, że kosztują więcej niż żona, są równe w prawach z właścicielem i często śpią w domu, podczas gdy właściciele śpią na zewnątrz.
Edward C. Ash w swojej książce Dogs and Their Development, opublikowanej w 1682 roku, opisał Basenji, który zobaczył podczas podróży do Konga. Inni podróżnicy również wspominali, ale pełny opis został napisany w 1862 roku, kiedy dr. George Schweinfurth, podróżujący po Afryce Środkowej, spotkał ich w plemieniu pigmejów.
Pierwsze próby hodowlane nie powiodły się. Po raz pierwszy przybyły do Europy przez Anglię w 1895 roku i zostały zaprezentowane na wystawie Crufts` jako kongijski pies buszowy lub congo terrier. Te psy zmarły na zarazę wkrótce po wystawie. Kolejna próba została podjęta w 1923 roku, Lady Helen Nutting.
Mieszkała w Chartumie, stolicy Sudanu, i zaintrygowały ją małe psy zanda, z którymi często spotykała się podczas podróży. Dowiedziawszy się o tym, mjr L.n. Brązowy (L. n. Brown, dała Lady Nutting sześć szczeniąt.
Szczenięta te zostały zakupione od różnych ludów żyjących w regionie Bahr el-Ghazal, jednej z najbardziej odległych i niedostępnych części Afryki Środkowej.
Decydując się na powrót do Anglii, zabrała ze sobą psy. Umieszczono je w dużej skrzyni, przymocowano do górnego pokładu i wyruszyły w daleką podróż. Było to w marcu 1923 roku i chociaż pogoda była zimna i wietrzna, Basenji dobrze to znosił. Po przyjeździe zostali poddani kwarantannie, nie wykazywały żadnych objawów choroby, ale po zaszczepieniu wszyscy zachorowali i zmarli.
Dopiero w 1936 roku pani Olivia Burn została pierwszym europejskim hodowcą, który wyhodował Basenji. Prezentowała ten miot na wystawie Crufts` w 1937 roku i rasa stała się hitem.
Napisała również artykuł zatytułowany „Psy Konga, które nie chcą”, który ukazał się w gazecie wydawanej przez American Kennel Club. W 1939 roku powstał pierwszy klub - "The Basenji Club of Great Britain".
W Ameryce rasa pojawiła się dzięki staraniom Henry`ego Trefflicha w 1941 roku. Sprowadził białego psa o imieniu „Kindu” (AKC # A984201) i rudą suczkę o imieniu „Kasenyi” (numer AKC A984200) – te i cztery kolejne psy, które przywiezie w przyszłości, będą przodkami prawie wszystkich psów żyjących w Stany Zjednoczone. W tym roku również jako pierwszy uda się je rozmnożyć.
Nieoficjalny debiut w Stanach Zjednoczonych miał miejsce 4 miesiące wcześniej, 5 kwietnia 1941. Mała dziewczynka, która później otrzymała przydomek Kongo, została odkryta w ładowni statku towarowego przewożącego towary z Afryki Zachodniej.
Po trzytygodniowej wędrówce z Freeya Town do Bostonu wśród ładunku ziaren kakaowych znaleziono bardzo wychudzonego psa. Oto fragment artykułu z 9 kwietnia w Boston Post:
5 kwietnia do portu w Bostonie przybył statek towarowy z Freetown w Sierra Lyon z ładunkiem ziaren kakaowych. Ale kiedy ładownia została otwarta, było więcej niż fasoli. Suczka Basenji okazała się wyjątkowo wychudła po trzytygodniowym krzyżowaniu z Afryki. Według relacji załogi, kiedy ładowali ładunek w Monovii, w pobliżu statku bawiły się dwa psy, które nie szczekały. Załoga myślała, że uciekli, ale najwyraźniej jeden z nich ukrył się w ładowni i nie mógł się wydostać do końca wyprawy. Przeżyła dzięki kondensacji, którą zlizała ze ścian i fasoli, którą żuła.
II wojna światowa przerwała rozwój rasy zarówno w Europie, jak iw Stanach Zjednoczonych. Po ukończeniu studiów w rozwoju pomogła Veronica Tudor-Williams, przywiozła psy z Sudanu w celu odnowienia krwi. Swoje przygody opisała w dwóch książkach: "Fula - Basenji z dżungli" i "Basenji - pies bez kory" (Basenjis, pies bez kory). To właśnie materiały z tych książek służą jako źródło wiedzy o powstawaniu tej rasy.
Rasa została uznana przez AKC w 1944 roku, w tym samym czasie powstał Basenji Club of America (BCOA). W 1987 i 1988 roku John Courby, Amerykanin, zorganizował wyprawę do Afryki, aby zdobyć nowe psy i wzmocnić pulę genów. Grupa wróciła z psami pręgowanymi, rudymi i trójkolorowymi.
Do tego czasu pręgowane basenji nie były znane poza Afryką. W 1990 roku na prośbę Klubu Basenji AKC otworzyła Księgę Rodowodową dla tych psów. W 2010 roku podjęto kolejną wyprawę w tym samym celu.
Historia rasy była zawiła i trudna, ale obecnie jest to 89. najpopularniejsza rasa spośród 167 ras w AKC.
Opis
Basenji to małe, krótkowłose psy ze stojącymi uszami, ciasno podkręconymi ogonami i wdzięcznymi szyjami. Wyraźne zmarszczki na czole, szczególnie gdy pies jest wzburzony.
Ich waga oscyluje wokół 9.1-10.9 kg, wysokość w kłębie 41-46 cm. Kształt ciała - kwadratowy, jednakowej długości i wysokości. To wysportowane psy, zaskakująco silne jak na swój rozmiar. Sierść jest krótka, gładka, jedwabista. Białe plamki na klatce piersiowej, łapach, czubku ogona.
- Czerwony z białym;
- czarny i biały;
- trójkolorowy (czarny z czerwonawym podpalaniem, ze znaczeniami nad oczami, na twarzy i kościach policzkowych);
- pręgowany (czarne paski na czerwono-czerwonym tle)
Postać
Inteligentne, niezależne, aktywne i zaradne basenji wymagają dużo ćwiczeń i zabawy. Bez wystarczającej aktywności fizycznej, umysłowej i społecznej stają się znudzeni i destrukcyjni. To psy stadne, które kochają właściciela i rodzinę i są nieufne wobec obcych lub innych psów na ulicy.
Dobrze dogadują się z innymi psami w rodzinie, ale gonią małe zwierzęta, w tym koty. Dobrze dogadują się z dziećmi, ale w tym celu muszą komunikować się z nimi od dzieciństwa i być dobrze uspołecznione. Jednak jak wszystkie inne rasy.
Ze względu na specjalną budowę krtani nie mogą szczekać, ale nie myślą, że są głupie. Najbardziej znane ze swojego dudnienia (zwanego „barroo”), które wydają, gdy są podekscytowani i szczęśliwi, ale mogą zapomnieć, gdy są sami.
To dumna i niezależna rasa, która może niektórych zniechęcić. Nie są tak urocze jak większość innych psów i są znacznie bardziej niezależne. Drugą stroną niezależności jest upór, a dodatkowo mogą dominować, jeśli właściciel na to pozwoli.
Potrzebują wczesnego, metodycznego i stanowczego treningu (nie ostrego)!). Doskonale rozumieją, czego od nich chcesz, ale potrafią ignorować polecenia. Potrzebują bodźców, a nie krzyków i kopnięć.
Nie powinieneś chodzić bez smyczy, ponieważ ich instynkt łowiecki jest silniejszy niż rozsądek, rzucą się w pogoń za kotem lub wiewiórką, niezależnie od niebezpieczeństwa. Dodatkowo ich ciekawość, zwinność i inteligencja wpędzają cię w kłopoty. Aby tego uniknąć, sprawdź, czy na podwórku nie ma dziur w ogrodzeniu i podkopów, a nawet lepiej trzymaj psa w domu, dopóki nie skończy dwóch lat.
Basenji nie lubi zimnej i wilgotnej pogody, co nie jest zaskakujące dla afrykańskich psów i tego, jak afrykańskie surykatki mogą stać się i stać na tylnych łapach.
Opieka
Jeśli chodzi o pielęgnację, ale Basenji są bardzo bezpretensjonalne, w wioskach pigmejów nie będą ponownie głaskane, nie mówiąc już o pielęgnacji. Najczystsze psy, są przyzwyczajone do czesania się jak koty, lizania się. Praktycznie nie mają psiego zapachu, nie lubią wody i nie wymagają częstych kąpieli.
Ich krótkie włosy są również łatwe w pielęgnacji za pomocą szczotki raz w tygodniu. Paznokcie należy przycinać co dwa tygodnie, w przeciwnym razie odrosną i będą powodować dyskomfort u psa.
Zdrowie
Najczęściej Basenji cierpi na zespół de Tony`ego-Debreu-Fanconiego, wrodzoną chorobę, która atakuje nerki i ich zdolność do ponownego wchłaniania glukozy, aminokwasów, fosforanów i wodorowęglanów w kanalikach nerkowych. Objawy obejmują nadmierne pragnienie, nadmierne oddawanie moczu i glukozę w moczu, często mylone z cukrzycą.
Zwykle pojawia się między 4 a 8 rokiem życia, ale może zacząć się równie dobrze jak 3 lub 10 lat. Zespół Tony`ego-Debre-Fanconiego jest uleczalny, zwłaszcza jeśli leczenie rozpocznie się na czas. Właściciele powinni sprawdzać poziom glukozy w moczu raz w miesiącu, począwszy od 3 roku życia.
Średnia długość życia wynosi 13 lat, czyli o dwa lata dłużej niż inne psy o podobnej wielkości.