Dlaczego pies goni za ogonem?
Zadowolony
Czasami niedoświadczeni właściciele psów są bardzo zaskoczeni niezwykłym zachowaniem swoich pupili. Potrafią igrać tak wesoło i zabawnie, że natychmiast rozweselają właścicieli. Ale kiedy dorosły pies nagle zaczyna długo chodzić w kółko za ogonem, nie zawsze jest to powód do śmiechu. Dowiedzmy się więc, co oznaczają te działania zwierząt domowych.
Obsesyjne zachowanie
Jeśli dorosły pies goni za ogonem, to niekoniecznie jest to zabawa. Może mieć atak obsesyjnego zachowania. Do takiego wniosku doszli zoologowie z Uniwersytetu Helsińskiego. Przeanalizowali zachowanie około 400 psów różnych ras. Pobrali próbki krwi do badań, a właściciele udzielili odpowiedzi na ankietę dotyczącą przejawów kompulsywnego zachowania swoich pupili. Właściciele opisali zachowanie swoich podopiecznych, począwszy od szczenięcia. Okazało się, że większość uczestników eksperymentu rozpoczęła takie „polowanie” jeszcze jako szczenięta, w wieku od trzech do sześciu miesięcy, czyli przed okresem dojrzewania. A wczesna separacja od matki była czynnikiem ryzyka. Zwierzęta, które nie otrzymały miłości rodzicielskiej, częściej cierpiały na zachowania obsesyjne.
Nawiasem mówiąc, tak samo jest z ludźmi. Kiedy dzieciom brakuje uwagi rodziców, często rozwijają się u nich zaburzenia obsesyjno-kompulsywne.
Tak więc zachowanie obsesyjne u psów zależy bezpośrednio od wczesnego oddzielenia psa od matki i dziedziczności. Jeśli dorosły pies nudzi się sam, brakuje mu uwagi właściciela, wtedy zaczyna, jak w dzieciństwie, bawić się ze sobą, kręcić, szukać ogona. Oczywiście to zachowanie można zmienić dając uczniowi więcej czasu, trenując go, bawiąc się.
Wodogłowie jako przyczyna gry ogonem
W porównaniu z poprzednim problemem ten jest znacznie bardziej niebezpieczny i poważny, bo czasem kończy się śmiercią. Wodogłowie to zapalenie wyściółki mózgu. Jednym z jej objawów jest tzw. gra karuzelowa. Pies może długo kręcić się w jednym miejscu. Jednocześnie nie zauważa ciał obcych i potyka się o nie, jakby była niewidoma. To jest główna oznaka zapalenia mózgu. W tym przypadku zachowanie psa nie jest już zabawne, ale po prostu patologiczne. Wygląda na to, że pies jest pijany. Inne towarzyszące objawy wodogłowia to skurcze, upadki na plecy, piski i skowyt spowodowane silnym bólem. Pies może mieć drgawki: oczy patrzą w różnych kierunkach, a zwierzę staje się agresywne. Czasami zachowanie psa z wodogłowiem jest zupełnie odwrotne. Jest obojętna na wszystko, co się dzieje. Leczenie tego problemu następuje po dokładnej diagnozie. Zazwyczaj chorym psom przepisywane są leki obniżające ciśnienie śródczaszkowe, leki moczopędne. Są skuteczne, jeśli patologia zwierzęcia zostanie wykryta w odpowiednim czasie. Ale gdy zostanie zauważona późno, szybki postęp choroby jest oczywisty - nie ma sensu stosować leczenia zachowawczego. Czasami operacja może nie przynieść ulgi.
O innych powodach ścigania ogonów
Bardzo często w sezonie letnim tak krążą psy, które starają się pozbyć dyskomfortu w postaci kołtunów, łopianu. Czasami zmiany skórne prowokują chęć wylizania jej w niedostępnym miejscu.
Często zwykłe swędzenie prowadzi do tego, że pies skomle, próbuje przegryźć swędzący obszar ogona zębami. Swędzenie wywołują pasożyty zewnętrzne, czyli pchły i wszy. Stają się aktywne po nastaniu odwilży. I nawet jeśli Twój pies nosi specjalną obrożę, pasożyty mogą go zaatakować z budki, pościeli, która również wymaga leczenia owadobójczego. Zbadaj skórę psa pod kątem pasożytów. Jeśli tak, zastosuj specjalne krople w kłębie. Następnie zatrzymaj się i swędzi w okolicy ogona. Pies się uspokoi, nie będzie się kręcić.
Swędzenie w okolicy odbytu to kolejny powód nietypowego zachowania zwierzęcia. I w tym przypadku może to być spowodowane robakami lub zapaleniem gruczołów odbytu. Rozwiązaniem jest podanie zwierzętom środków przeciwrobaczych lub wyleczenie procesu zapalnego z pomocą weterynarza. Oczyszcza gruczoły paraanalne - a pies się uspokaja.
Jeśli szczeniak z zadokowanym ogonem próbuje dostać się do końca grzbietu, być może operacja się nie powiodła. Sąsiednia tkanka może zostać poważnie zraniona. W takim przypadku należy skonsultować się z weterynarzem, który operował zwierzę.