Jak szkolić psa na świeżym powietrzu
Zwykle, gdy właściciel szczeniaka zaczyna mówić o treningu na świeżym powietrzu, oznacza to trening, który ma na celu celebrowanie jego naturalnych potrzeb. Wymaga wytrzymałości i cierpliwości. Wielu właścicieli psów reaguje agresywnie na ich sztuczki w domu, niektórzy wbijają kagańce w świeże kałuże i tym samym agresywnie nastawiają szczenięta przeciwko sobie. Jak prawidłowo tresować zwierzęta do chodzenia po ulicy i do toalety??
Wraz z pojawieniem się szczeniaka w domu należy być przygotowanym na nowe zmartwienia, nieprzyjemne niespodzianki, na które trzeba bardzo cierpliwie reagować. Edukację należy rozpocząć od przyzwyczajenia psa do imienia i miejsca. Należy o to wcześniej zadbać, wyposażając obszar wyznaczony psu w dywanik, zabawkę do drapania zębów i miskę na jedzenie.
Po pierwsze, będziesz musiał wytrzeć więcej niż jedną kałużę, zanim uczeń przyzwyczai się do toalety. Ale jeśli twoje drzwi są wszędzie zamknięte, najpierw psa można nauczyć żyć w zamkniętej przestrzeni, a jeśli robi swoje mokre sprawy, to nie w pokoju, ale na korytarzu. Tam po raz pierwszy będziesz musiał usunąć dywaniki i wykładziny podłogowe. Warto też zawczasu zadbać o to, żeby pies nie srał w butach.
Jeśli od razu chcesz wyszkolić rasowego szczeniaka, aby szedł do toalety na ulicy, najpierw musisz wyjąć psa w ramiona. Zrób to rano przed pracą. Przecież dorosłe psy zwykle rano chodzą do toalety po przebudzeniu. A tego trzeba nauczyć młodego psa. Niektórzy właściciele zachowują się inaczej. Uczą psa wypróżniać się w domu, do kuwety, a następnie wyprowadzają go na zewnątrz. Ale przekwalifikowanie jest zawsze bardziej kłopotliwe. Po przyzwyczajeniu się do tacy psu trudno będzie zorientować się, że na ulicy trzeba zrobić to samo bez tacy.
Właścicielom prywatnych domów łatwiej poradzić sobie z problemem. Wyprowadzenie psa na podwórko nie jest trudne, ale właściciele, którzy mieszkają na dziesiątym piętrze, będą musieli dużo biegać. Ale nie ma innego wyjścia. Wyjmij i czekaj. Trzymaj się blisko swojego psa, aby na początku się nie przestraszył.
Przygotuj się na opcję, że pies dobiegnie do końca, nauczy się nowych zapachów, pobawi się, ale nie zrobi swoich mokrych spraw.
Przyprowadzasz go do domu, a on natychmiast psuje. To wymaga cierpliwości. Jeśli pies oddaje mocz na ulicy, wypróżnia się, chwal go, poklep go. Zrozumie, że właściciel jest zadowolony, co oznacza, że zrobił wszystko dobrze. Potem możesz spieszyć się do domu.
Możliwe też, że na ulicy pies co drugi raz pójdzie do toalety lub odda mocz na ulicy i w domu. W takich przypadkach pies w domu musi być monitorowany. A gdy złapiesz dowcipnisia w momencie popełnienia przestępstwa, możesz lekko uderzyć go w zad i stanowczo powiedzieć „nie” lub „fu”. Ale nigdy nie karz psa 10-20 minut po znalezieniu kałuży, ponieważ po prostu nie zrozumie, dlaczego jesteś zły i dlaczego go besztasz. Zatrzymaj mokre czyny natychmiast po ich popełnieniu, a nawet lepiej wtedy, gdy tylko znajdziesz ucznia z podniesioną łapą, a on po prostu to zrobi.
Z biegiem czasu uważny właściciel nauczy się rozumieć zachowanie swojego zwierzaka, że prosi o wyjście na zewnątrz, do toalety. Może to być rodzaj oczekiwania w drzwiach mieszkania, drganie nogawki spodni właściciela, skomlenie, rzucanie się po korytarzu.
Należy również wziąć pod uwagę fizjologiczne cechy rozwoju układu moczowo-płciowego szczenięcia. Po prostu nie wie, jak się powstrzymać, dlatego sra w mieszkaniu. A może ustać, jak mówią doświadczeni hodowcy psów, w wieku od 6 miesięcy do półtora roku.
U młodego pieska dominującą potrzebą staje się chęć opróżnienia moczu i jelit. Dlatego do sześciu miesięcy konieczne jest częstsze wyprowadzanie psa na ulicę. Zaleca się robić to trzy lub cztery razy dziennie. Wtedy wystarczy dwa razy - wieczorem i rano.
Im bardziej systematycznie powstrzymujesz szczeniaka przed próbami zadzierania z domem, tym szybciej nauczy się takiej normy zachowania. Innym ważnym aspektem treningu na świeżym powietrzu jest strach przed innymi psami. Nawet w jednym miocie psów rasowych niektóre szczenięta mogą być odważne, a inne tchórzliwe. Jeśli od razu zauważysz to od psa, wybierz się z nim na pierwsze spacery po ulicy w sektorze prywatnym, gdzie na podwórkach są psy. Ciągłe szczekanie przyzwyczai Twojego pupila do odgłosów kolegów o różnej barwie i w dużych ilościach. Następnie na spacerze w pobliżu domu nie będzie już okazywał strachu, gdy usłyszy szczekanie psa.
Jeśli chodzi o zjawisko odwrotne - zadziorność zwierzaka na ulicy, to obroża i smycz przyjdą ci z pomocą. Po uprzednim nauczeniu zwierzęcia komend „fu”, „nie”, wymawiaj je ściśle, staraj się cofnąć w czasie i unikać starć z innymi psami. Jeśli chodzisz rano w tym samym czasie z innymi psami w pobliżu domu, to z zadziornością staraj się nie spuszczać go ze smyczy, aby uniknąć skandali na początku dnia.