Irlandzki wilczarz

Wilczarz irlandzki (Irl. Cú Faoil, ang. Wilczarz irlandzki) bardzo duża rasa psa z Irlandii. Zasłynęła na całym świecie dzięki swojemu wzrostowi, który u samców może osiągnąć 80 cm.

Irlandzki wilczarz

Streszczenia

  • Nie polecane do trzymania w mieszkaniu. Mimo umiarkowanej aktywności potrzebują miejsca do biegania.
  • Minimum 45 minut marszu i biegania. Najlepiej trzymać je w prywatnym domu z dużym podwórkiem.
  • To miękkie psy, które ze wszystkimi znajdują wspólny język. Przy odpowiedniej socjalizacji są spokojne w stosunku do innych psów i tolerują koty domowe.
  • Jeśli szukasz psa długowiecznego, to charty irlandzkie zdecydowanie nie są dla Ciebie. Żyją od 6 do 8 lat, a ich zdrowie jest słabe.
  • Mimo swojej wielkości i siły nie jest to najlepszy pies stróżujący. Zbyt przyjazny?.
  • Wystarczy umiarkowane zrzucanie i czesanie kilka razy w tygodniu.
  • Wystarczy chodzić na smyczy. Uwielbiają ścigać małe zwierzęta.
  • To nie jest kucyk i nie można jeździć na psie dla małych dzieci. Ich złącza nie są przystosowane do takiego obciążenia. Nie można ich przypiąć do sań lub wózka.
  • Uwielbiają właścicieli i muszą mieszkać z nimi w domu, chociaż lubią przebywać na ulicy.

Historia rasy

W zależności od punktu widzenia, historia wilczarzy irlandzkich sięga tysięcy lub setek lat. Wszyscy eksperci zgadzają się, że masywne charty pojawiły się tam tysiące lat temu, ale nie zgadzają się co do tego, co stało się z nimi później.

Niektórzy uważają, że oryginalne psy zniknęły w XVIII wieku, inni, że rasa została uratowana przez skrzyżowanie z bardzo podobnymi jelenie szkockie. Te debaty nigdy się nie kończą, a celem tego artykułu jest przedstawienie ogólnego przeglądu historii rasy.

Prawdopodobnie nie ma rasy, która byłaby bardziej kojarzona z Celtami, w szczególności z Irlandią, niż wilczarz irlandzki. Pierwsze rzymskie dokumenty opisujące Irlandię i żyjące w niej psy, a lokalne mity mówią, że psy te żyły tam na długo przed nadejściem Rzymian.

Niestety w tym czasie nie było języka pisanego i chociaż psy mogły dostać się na wyspy jeszcze przed Celtami, większość ekspertów uważa, że ​​przybyły z nimi.

Plemiona celtyckie zamieszkiwały Europę, a stamtąd udały się do Wielkiej Brytanii i Europy. Źródła rzymskie wskazują, że galijscy Celtowie posiadali unikalną rasę psów myśliwskich - Canis Segusius.

Canis Segusius byli znani ze swoich falistych płaszczy i uważa się, że są przodkami różnych Gryfonów, Terierów, Wilczarzy Irlandzkich i jelenie szkockie.

Ale nawet jeśli Celtowie przywieźli je ze sobą do Irlandii, skrzyżowali je z innymi rasami. Co - nigdy się nie dowiemy, uważa się, że były to psy bardzo podobne do współczesnych, ale mniejsze.

Dla Celtów, którzy przybyli do Wielkiej Brytanii, wilki były poważnym problemem i potrzebowali psów o sile i nieustraszoności. Po wielu pokoleniach udało im się wyhodować psa na tyle dużego i odważnego, by walczyć z drapieżnikami. Ponadto mogli polować na lokalne parzystokopytne i brać udział w działaniach wojennych.

Co więcej, w tamtych czasach ich rozmiary były jeszcze bardziej przerażające, ponieważ z powodu złego odżywiania i braku leków wzrost człowieka był znacznie niższy niż obecnie. Ponadto potrafili z powodzeniem walczyć z jeźdźcami, będąc wystarczająco wysokimi i silnymi, by ściągnąć go z siodła bez dotykania konia, niezwykle cennego wówczas.

Chociaż brytyjscy Celtowie nie porzucili pisania, pozostawili dzieła sztuki przedstawiające psy. Pierwsze pisemne dowody znajdują się w źródłach rzymskich, ponieważ w odpowiednim czasie podbili wyspy.

Rzymianie nazywali te psy Pugnaces Britanniae i według Juliusza Cezara i innych autorów były to nieustraszone psy bojowe, groźniejsze nawet niż molosy, psy bojowe Rzymu i Grecji. Pugnaces Britanniae i inne psy (prawdopodobnie teriery) zostały wywiezione do Włoch, gdzie brały udział w walkach gladiatorów.

Sami Irlandczycy nazywali je cú lub Cu Faoil (w różnych tłumaczeniach - chart, pies bojowy, wilczarz) i cenią je bardziej niż inne zwierzęta. Należeli tylko do klasy rządzącej: królów, wodzów, wojowników i piratów.

Prawdopodobnie psy stanęły przed zadaniem nie tylko polowania, ale także bycia ochroniarzem dla właścicieli. Wizerunek tych psów jest szeroko odzwierciedlony w mitologii i sagach tamtych czasów, nie bez powodu tylko najbardziej zaciekli wojownicy mogli zasłużyć na przedrostek cú.

Irlandia przez wieki była częścią Wielkiej Brytanii. A Brytyjczycy byli zachwyceni rasą, tak jak wszyscy inni. Tylko wtajemniczeni mogli zatrzymać te psy, które stały się symbolem angielskiej potęgi na wyspach. Zakaz przetrzymywania był tak surowy, że liczbę osób ograniczała szlachta szlachecka.

Nie zmieniło to jednak ich przeznaczenia i wilczarze nadal walczyły z bardzo powszechnymi wilkami, przynajmniej do XVI wieku.

Wraz z nawiązaniem stosunków międzynarodowych psy zaczynają być rozdawane i sprzedawane, a zapotrzebowanie na nie jest tak duże, że zaczynają znikać w swojej ojczyźnie.

Aby uniknąć wyginięcia rasy, Oliver Cromwell w 1652 roku wydaje prawo zakazujące importu psów. Jednak od tego momentu popularność psów zaczyna spadać.

Należy zauważyć, że do XVII wieku Irlandia była krajem słabo rozwiniętym, z niewielką populacją i ogromną liczbą wilków. To było przed pojawieniem się ziemniaków, które stały się doskonałym źródłem pożywienia i dobrze rosły. Umożliwiło to odejście od łowiectwa i zajęcie się uprawą ziemi.

Ziemniak uczynił Irlandię jednym z najbardziej zaludnionych miejsc w ciągu zaledwie kilku stuleci. Oznaczało to, że było coraz mniej nieuprawianej ziemi i wilków. A wraz ze zniknięciem wilków zaczęły znikać wilczarze.

Uważa się, że ostatni wilk zginął w 1786 roku, a jego śmierć była śmiertelna dla miejscowych wilczarzy.

Nie każdy mógł sobie wtedy pozwolić na tak łatwe trzymanie dużych psów, a zwykły wieśniak regularnie patrzył z głodem w oczy. Jednak szlachta nadal wspierała, zwłaszcza spadkobierców byłych przywódców.

Uwielbiana niegdyś rasa nagle stała się tylko statusem i symbolem kraju. Już w XVII wieku księgi opisują je jako niezwykle rzadkie i nazywane są ostatnimi z wielkich.

Od tego momentu zaczyna się spór o historię rasy, ponieważ istnieją trzy przeciwstawne opinie. Niektórzy uważają, że oryginalne wilczarze irlandzkie całkowicie wyginęły. Inne, które przetrwały, ale zmieszały się ze szkockimi jeleniami i znacznie straciły na wielkości.

Jeszcze inni, że rasa przetrwała, gdyż w XVIII wieku hodowcy twierdzili, że posiadają oryginalne, rodowodowe psy.

W każdym razie współczesna historia rasy zaczyna się w imieniu kapitana George`a Augustusa Grahama. Zainteresował się szkockimi sarnami, które również stały się rzadkością, a potem usłyszał, że niektóre wilczarze przeżyły.

Graham zapala się z ideą przywrócenia rasy. Pomiędzy około 1860 a 1863 rokiem zaczął zbierać każdą osobę, która jest podobna do pierwowzoru rasy.

Jego poszukiwania są tak głębokie, że w 1879 zna już każdego przedstawiciela rasy na świecie i niestrudzenie pracuje nad kontynuacją rasy. Wiele psów, które znalazł w złej kondycji i złym stanie zdrowia, jest wynikiem długiego chowu wsobnego. Umierają pierwsze szczenięta, niektóre psy są bezpłodne.

Dzięki jego wysiłkom połączono dwie wersje: że niektóre starożytne linie przetrwały i że jeleń szkocki to ten sam wilczarz irlandzki, ale mniejszy. Krzyżują je z psami jeleni i mastifami.

Prawie całe życie pracuje sam, pod koniec korzystając z pomocy innych hodowców. W 1885 Graham i inni hodowcy tworzą Irish Wolfhound Club i publikują pierwszy wzorzec rasy.

Jego działalność nie jest pozbawiona krytyki, wielu twierdzi, że oryginalna rasa całkowicie zniknęła, a psy Grahama to nic innego jak półkrwi szkockiego jelenia i doga niemieckiego. Pies podobny do wilczarza irlandzkiego, ale w rzeczywistości - inna rasa.

Dopóki nie zostaną wykonane badania genetyczne, nie dowiemy się na pewno, czy współczesne psy są nową czy starą rasą. W każdym razie stają się sławni iw 1902 roku stają się maskotką Gwardii Irlandzkiej, w roli, w której przybywają do dziś.

Zaczynają być importowane do USA, gdzie zyskują popularność. W 1897 r. American Kennel Club (AKC) staje się pierwszą organizacją, która rozpoznaje rasę, a United Kennel Club (UKC) uznaje w 1921 r.

Pomaga to rasie, ponieważ dwie wojny światowe, które przetoczyły się przez Europę, znacznie zmniejszają jej popularność. Często wspomina się, że wilczarz irlandzki jest oficjalną rasą Irlandii, ale tak nie jest.

Tak, jest to symbol kraju i jest bardzo popularny, ale żadna rasa nie uzyskała tego statusu oficjalnie.

W XX wieku populacja rasy rosła, zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych. To tutaj przebywa obecnie największa liczba psów. Jednak masywne rozmiary i kosztowna pielęgnacja sprawiają, że rasa nie jest najtańszym psem.

W 2010 roku zajęli 79 miejsce na 167 popularności ras zarejestrowanych w AKC w Stanach Zjednoczonych. Wiele osób nadal ma silny instynkt łowiecki, ale rzadko są do tego wykorzystywane, jeśli w ogóle.

Opis rasy

Wilczarz irlandzki trudno z kimś pomylić, zawsze imponuje tym, którzy widzą go po raz pierwszy. Najlepiej opisują to słowa: olbrzym z szorstką sierścią.

Pierwszą rzeczą, która rzuca się w oczy, jest wielkość psa. Chociaż światowy rekord wzrostu należy do Doga Niemieckiego, średni wzrost jest wyższy niż w przypadku jakiejkolwiek rasy.

Większość przedstawicieli rasy osiąga 76-81 cm w kłębie, suki są zwykle o 5-7 cm mniejsze od samców. Jednocześnie nie są szczególnie ciężkie, większość psów waży od 48 do 54 kg, ale jak na charty są dobrze zbudowane, o dużych i grubych kościach.

Ich klatka piersiowa jest głęboka, ale niezbyt szeroka, nogi są długie, często opisuje się je jako podobne do konia. Ogon jest bardzo długi, zakrzywiony.

Chociaż głowa jest masywna, jest proporcjonalna do ciała. Czaszka nie jest szeroka, stop nie jest zaznaczony, a czaszka płynnie łączy się z kufą. Sam pysk jest mocny, wydaje się, że jeszcze bardziej ze względu na grubą sierść. Jej budowa jest bliższa dogom niż chartom o wąskich twarzach.

Większość pyska ukryta jest pod gęstym futrem, w tym pod oczami, co sprawia, że ​​są jeszcze głębiej osadzone. Ogólne wrażenie psa: łagodność i powaga.

Wełna chroni ją przed warunkami atmosferycznymi i kłami drapieżników, przez co nie może być miękka i jedwabista.

Szczególnie gruba i gęsta sierść rośnie na kufie i pod żuchwą, jak u terierów. Na tułowiu, nogach, ogonie sierść nie jest taka szorstka i przypomina raczej sześć gryfów.

Chociaż uważa się, że jest to rasa półdługowłosa, u większości psów jest raczej krótka. Ale tekstura sierści jest ważniejsza niż jego kolor, zwłaszcza że psy występują w różnych kolorach.

Kiedyś popularne były czyste białe, potem czerwone. Chociaż nadal można znaleźć biel, ten kolor jest dość rzadki i częściej występują kolory szary, czerwony, czarny, płowy i pszeniczny.

Irlandzki wilczarz

Postać

Chociaż przodkowie rasy byli znani jako zaciekli wojownicy, zdolni wytrzymać zarówno ludzi, jak i zwierzęta, współcześni mają łagodne usposobienie. Są bardzo przywiązani do swoich właścicieli i chcą być z nimi stale.

Niektórzy bardzo cierpią z powodu samotności, jeśli są pozostawieni bez komunikacji przez długi czas. Jednocześnie dobrze traktują nieznajomych, a przy odpowiedniej socjalizacji są uprzejmi, serdeczni i życzliwi.

Ta właściwość sprawia, że ​​nie są najlepszymi psami stróżującymi, ponieważ większość z nich z radością wita nieznajomych, mimo przerażającego wyglądu. Większość hodowców nie zaleca wzbudzania agresji u psa ze względu na jego wielkość i siłę.

Ale dla rodzin z dziećmi są dobre, bo kochają dzieci i znajdują z nimi wspólny język. Czy to, że szczenięta mogą być zbyt zabawne i nieumyślnie przewrócić i popchnąć dziecko?.

Z reguły przyjaźnie nastawione do innych psów, pod warunkiem, że są to psy średnio-duże. Mają niski poziom agresji i rzadko mają dominację, terytorialność lub zazdrość. Jednak problemy mogą dotyczyć małych psów, zwłaszcza ras kieszonkowych.

Trudno im zrozumieć różnicę między małym psem a szczurem, mogą je zaatakować. Jak możesz sobie wyobrazić, dla tych ostatnich taki atak kończy się smutno.

Słabo dogadują się też z innymi zwierzętami, mają jeden z najsilniejszych instynktów łowieckich ze wszystkich psów, a do tego szybkość i siłę. Są wyjątki, ale większość będzie ścigać każde zwierzę, czy to wiewiórkę, czy kurczaka. Właściciele zostawiający psa bez opieki otrzymają w prezencie rozdarte truchło kota sąsiada.

Dzięki wczesnej socjalizacji niektóre dogadują się z kotami domowymi, ale inne zabijają je przy pierwszej okazji, nawet jeśli mieszkały już razem od jakiegoś czasu. Ale nawet ci, którzy mieszkają spokojnie w domu z kotem, atakują obcych na ulicy.

Trening nie jest szczególnie trudny, ale też nie jest łatwy. Nie są uparci i dobrze reagują na spokojny, pozytywny trening. Raz wychowane pozostają posłuszne i rzadko okazują rozmyślność. Są to jednak wolnomyśliciele i wcale nie są stworzeni po to, by służyć panu.

Zignorują kogoś, kogo nie uważają za lidera, więc właściciele muszą mieć dominującą pozycję. Wilczarz irlandzki nie jest najinteligentniejszą rasą i opanowanie nowych poleceń wymaga czasu. Bardzo pożądane jest, aby wziąć udział w kursie psów kontrolowanych przez miasto, ponieważ bez niego może być trudno z nimi.

Wilczarz irlandzki potrzebuje aktywności fizycznej, ale nie za dużo. Codzienny 45-60 minutowy spacer z zabawą i joggingiem będzie odpowiedni dla większości psów, ale niektóre potrzebują więcej.

Uwielbiają biegać i najlepiej robić to w wolnej, bezpiecznej okolicy. Jak na psa tej wielkości są niezwykle szybkie i większość tych, którzy o tym nie wiedzieli, będzie zaskoczona szybkością psa. I chociaż nie mają szybkości przelotowej chartów ani wytrzymałości chartów, są blisko.

Niezwykle trudno utrzymać się w mieszkaniu, nawet w domu z małym podwórkiem. Bez odpowiedniej swobody ruchu stają się destrukcyjne, szczekają. Wszelkie problemy behawioralne należy pomnożyć przez dwa, ze względu na wielkość i siłę psów.

Kiedy się zmęczą, dosłownie wpadają na próg i długo leżą na dywanie. Szczególną ostrożność należy zachować przy szczeniętach, nie powodując nadmiernego stresu, aby w przyszłości nie było problemów z układem mięśniowo-szkieletowym.

Spacerując po mieście, wilczarz irlandzki powinien być trzymany na smyczy. Jeśli zobaczą zwierzę, które wygląda jak zdobycz, prawie niemożliwe jest zatrzymanie psa, a także sprowadzenie go z powrotem.

Trzeba też uważać na podwórko, bo nawet wystarczająco wysokie płoty mogą przeskoczyć.

Irlandzki wilczarz

Opieka

Gruba sierść nie wymaga specjalnej pielęgnacji. Wystarczy szczotkować go kilka razy w tygodniu, jedyne, co może zająć trochę czasu, biorąc pod uwagę wielkość psa. I tak, wszystkich procedur trzeba nauczyć się jak najwcześniej, inaczej będziesz miał psa 80 cm wzrostu, który nie bardzo lubi, gdy jest podrapany.

Zdrowie

Uważana za rasę o słabym zdrowiu i krótkiej żywotności. Chociaż większość dużych psów żyje krótko, wilczarze prowadzą nawet wśród nich.

Chociaż badania przeprowadzone w USA i Wielkiej Brytanii przyniosły różne liczby, liczby zwykle wskazują na 5-8 lat. I bardzo niewiele psów może świętować swoją dekadę.

Badanie Irish Wolfhound Club of America trwa 6 lat i 8 miesięcy. I mimo tak krótkiego życia zapadają na choroby na długo przed starością.

Ołów: rak kości, choroby serca, inne nowotwory i skręt. Wśród chorób niezakończonych zgonem prym wiodą choroby układu mięśniowo-szkieletowego.

Volvulus wyróżnia się wśród niebezpiecznych problemów. Dzieje się tak, gdy organy trawienne wirują w ciele psa. Szczególnie w jego kierunku znajdują się duże rasy, z głęboką klatką piersiową. W takim przypadku, jeśli nie przeprowadzisz natychmiastowej interwencji chirurgicznej, pies jest skazany na zagładę.

To, co sprawia, że ​​wzdęcia są tak śmiertelne, to tempo postępu choroby. Rano doskonale zdrowe zwierzę, wieczorem może już być martwe.

Przyczyną choroby może być wiele czynników, ale głównym z nich jest aktywność na pełny żołądek. Dlatego właściciele muszą karmić psy kilka razy dziennie, małymi porcjami i nie wolno im bawić się bezpośrednio po karmieniu.

Podobnie jak inne rasy olbrzymie, cierpią na wiele chorób stawów i kości. Duże kości wymagają dodatkowego czasu i odżywienia do prawidłowego rozwoju.

Szczenięta, które nie jadły wystarczająco dużo i poruszały się aktywnie w okresie wzrostu, mogą później mieć problemy z układem mięśniowo-szkieletowym.

Większość z tych problemów jest bolesna i ogranicza ruch. Ponadto często występują wśród nich zapalenie stawów, artroza, dysplazja i rak kości.

Ten ostatni jest odpowiedzialny za więcej zgonów u psów niż wszystkie inne choroby. Nie tylko rozwija się z dużym prawdopodobieństwem, ale również objawia się bardzo wcześnie, czasami w wieku trzech lat.