Koty szablozębne: mity, wersje, fakty

Koty szablozębne: mity, wersje, fakty

Koty szablozębne są nie do przyjęcia i wywołają atak mrocznego pełzania gdzieś w głębi naszego jestestwa. Kto wie, może takich uczuć nie wywołują współczesne horrory, ale niejasne „wspomnienia” na poziomie genetycznym – w końcu te straszne zwierzęta dość długo żyły na planecie obok naszych przodków i nie odmawiały sobie przyjemność ucztowania na ludzkim mięsie.

Potwory z mrocznej przeszłości

Ostatnie koty szablozębne na Ziemi wyginęły dziesięć tysięcy lat temu. Dlatego niewiele wiemy o nich na pewno i możemy jedynie budować wersje – zarówno o ich życiu, jak i o tajemniczym zniknięciu z powierzchni planety. Ale same w sobie te wersje są bardzo interesujące.

Era kenozoiczna rozpoczęła się wraz z wyginięciem gigantycznych jaszczurek, a ewolucja, mówiąc z grubsza, szukała zastępstwa. Rozmiar nadal miał znaczenie - ale nie najważniejszą rzeczą ani priorytetem. Dlatego ssaki wysunęły się na pierwszy plan w rozwoju świata zwierząt - w tym oczywiście starożytne drapieżniki, jak mogłoby być bez nich ..

Koty szablozębne: mity, wersje, fakty

Dobrze odżywieni, szablozębni leniwi „pasą” swoje jedzenie

Historia wymarłego rodzaju

Paleontolodzy uważają, że pierwsze koty szablozębne pojawiły się w Afryce około 25 milionów lat temu - we wczesnym lub środkowym miocenie. „Pionierzy” tej grupy wyglądali raczej skromnie i nie uderzali w wyobraźnię tak bardzo, jak ich późniejsi przedstawiciele. Prehistoryczni przodkowie kocich drapieżników nie byli początkowo olbrzymami, a ich słynne kły przemysłu stopniowo, w procesie ewolucji.

Ciekawe, że to właśnie kontynent afrykański stał się kolebką wielu ziemskich form życia – w tym człowieka. A dwa dziesiątki milionów lat temu rozpoczęła się tutaj era wielkiego plemienia kotów, reprezentowanego wówczas przez zaledwie kilka gatunków zwierząt - tak w każdym razie mówią naukowcy.

Koty szablozębne: mity, wersje, fakty

Pojawienie się ssaków drapieżnych przyspieszyło rozwój fauny lądowej

Pojawienie się mięsożernych ssaków było postępowym momentem w rozwoju fauny lądowej. Mieli do czynienia z zakrojoną na szeroką skalę ekspansją terytoriów i autoafirmacją na tle innych, od dawna istniejących gatunków drapieżników, co przyczyniło się do przyspieszenia ewolucji - przejawu radykalnie nowych cech i adaptacji, które przyczyniają się do przetrwania.

Na różnych etapach historii grupy kotów szablozębnych poziom Oceanu Światowego zmieniał się dość często - stworzono warunki do przemieszczania się zwierząt na duże odległości w celu rozwoju nowych i nowych terytoriów. W ten sposób drapieżniki te stopniowo rozprzestrzeniły się na prawie wszystkie kontynenty, z wyjątkiem Antarktydy i Australii. Zdominowali rozległy obszar lądowy przez dziesiątki milionów lat, ale potem, całkiem nagle, zniknęli na zawsze.

Koty szablozębne: mity, wersje, fakty

Dziś pozostały tylko skamieniałe kości o zębach szablozębnych

Jak ewoluowały koty szablozębne

To nie pierwszy raz, kiedy natura przetestowała zabójcze urządzenie w postaci kłów wielkości cyklopa na kotach szablozębnych i nie tylko na nich. Podobne "narzędzia" były testowane w różnym czasie i na różnych zwierzętach - coś podobnego istniało w grupie jaszczurek i kilku innych ssaków.

Koty szablozębne: mity, wersje, fakty

Natura obdarzyła starożytne koty unikalną bronią mordercy

Oczywiście drapieżniki używały tej wspaniałej broni przede wszystkim do polowań – potrafiły otwierać pysk bardzo szeroko, prawie 120 stopni. Współczesne koty mogą o tym tylko pomarzyć.

Zakłada się, że wraz z ewolucją u zwierząt długość ogona zmniejszyła się, ale przyczyny i celowość tego zjawiska nie są jasne. Krótki ogon może jednak wskazywać, że bestia nie musiała dużo biegać, używając go do balansowania. Masywni, ciężcy przedstawiciele szablozębnych nie tylko poganiali swoją zdobycz, ale atakowali ją z niewielkiej odległości - np. z zasadzki.

Koty szablozębne: mity, wersje, fakty

Wiele kotów szablozębnych miało ogon kędzierzawy

Być może eksperyment ewolucyjny z szablozębem się wyczerpał - narzędzie idealne do zabijania dużej zdobyczy okazało się bezużyteczne w przypadku mniejszej zwierzyny: bardzo niewygodne jest złapanie królika z takim pyskiem. W dzisiejszych czasach bardzo długie kły nie są honorowane przez naturę i nie są przez nią wykorzystywane w kreatywności. Spośród współczesnych kotowatych drapieżników tylko lampart mglisty ma nieproporcjonalnie duże kły, chociaż nie jest klasyfikowany jako bezpośredni potomek kotów szablozębnych.

Koty szablozębne: mity, wersje, fakty

Pantera mglista to współczesny kot z największymi kłami

Gdzie żyli i dlaczego wymarli

Duże koty drapieżne żyły zarówno na bezkresnych sawannach, jak i w gęstych lasach – wszystko jest takie, jakie jest teraz. Dziewięć do dziesięciu milionów lat temu, kiedy podrodzina szablozębna kwitła, jej przedstawiciele osiedlali się już na wszystkich kontynentach z wyjątkiem dwóch i pod wieloma względami zajmowali czołowe pozycje - nie było zwierząt równych im pod względem inteligencji i siły - era człowieka miała jeszcze nie przyszedł.

Dla naukowców stosunkowo szybkie zniknięcie z powierzchni planety megafauny wciąż pozostaje tajemnicą: mamuty, nosorożce olbrzymie i te same koty szablozębne. Dlaczego wyginęły, co wydarzyło się dziesięć tysięcy lat temu – ostatnio w skali historii?? Zmiana klimatu, pojawiające się problemy żywieniowe i czynnik ludzki również są wymieniane wśród przyczyn - ale same te przyczyny raczej nie wystarczą do tak wielkiego kataklizmu.

Istnieją inne hipotezy: na przykład kosmiczna - o spadającej na Ziemię komecie, która w tajemniczy sposób wpłynęła destrukcyjnie na realia życia gigantycznych drapieżników. Być może naukowcy wkrótce dojdą do konsensusu w tej sprawie, a tajemnica zostanie ujawniona, ale na razie fakt pozostaje faktem: minął ziemski czas gigantów - i zniknęli. Władcą planety został stosunkowo skromny dwunogi drapieżnik - człowiek.

Wideo: wszystko o kotach szablozębnych

Opis starożytnych drapieżników

Obraz kota szablozębnego jest przerośnięty w naszej wyobraźni, a przede wszystkim filmowcy starali się zrobić z niego prawdziwego przerażającego potwora. Jednak prawdziwy wygląd tego prehistorycznego drapieżnika jest również imponujący, który współczesna nauka jest w stanie dość dokładnie odtworzyć z obfitych szczątków kopalnych. Ostatnio pojawia się coraz więcej pomysłów na klonowanie starożytnego potwora, ale jak dotąd pozostają one poza granicami fantazji.

Wygląd zewnętrzny

Koty prehistoryczne były większe niż koty współczesne - były większe nawet od największych drapieżników, lwa i tygrysa - ale niewiele. Ich ciała najprawdopodobniej wyróżniały się zwiększoną muskulaturą - w czasach starożytnych siła nie była bynajmniej zbędnym argumentem na rzecz przetrwania.

Koty szablozębne: mity, wersje, fakty

Wiele kotów szablozębnych odznaczało się silną konstytucją

Fragmenty kości szkieletu, którymi dysponują paleontologowie, pozwalają stwierdzić, że w budowie kręgosłupa koty szablozębne najbardziej przypominały hieny – miały skrócone tylne nogi i wydłużoną szyję, co wizualnie sprawił, że korpus jest dość zwarty. Być może jednocześnie brakowało im wdzięku i wdzięku, ale wybór w kierunku siły znów był oczywisty.

Stwierdzenie, że zęby szabli były idealną bronią mordercy, jest wciąż niemożliwe. W trakcie walki z silną ofiarą kły mogły się złamać i jakoś bezskutecznie zaciąć, natychmiast czyniąc ich „nosiciela” bezradnym i bezbronnym. Te ostre, ale delikatne ostrza umożliwiły zabicie dużego roślinożercy z prędkością błyskawicy, jakby przez nakłucie jego grubej skóry w okolicy szyi lub wypatroszenie żołądka. Alternatywnie, drapieżniki używały swoich gigantycznych kłów jako noży do rzeźbienia, rozrywając zwłoki ofiary.

Koty szablozębne: mity, wersje, fakty

Te okropne zęby łatwo było złamać

Główne typy kotów szablozębnych

Należy od razu powiedzieć, że popularne wyrażenie „tygrys szablozębny” jest niepoprawne. W każdym razie Smilodon, który jest najczęściej tak nazywany, mieszkał na kontynencie amerykańskim i nie mógł zostać przodkiem tygrysa.

Machairodus są uważani za przodków wielu słynnych kotów szablozębnych. Według naukowców to właśnie machairody stały się obiecującą gałęzią prehistorycznych kotów, która w procesie ewolucji podzieliła się na kilka niezależnych, potężnych gatunków. Megateriony natomiast stały się przodkami Smilodona, który zamieszkiwał tereny obu dzisiejszych Ameryk, Północnej i Południowej. Na Nizinie Europejskiej panowały inne drapieżne potwory - Homotherium. Nie zauważono jednak żadnych zasadniczych różnic między tymi zwierzętami, z wyjątkiem tego, że „Europejczycy” mieli krótsze ciało.

Przeczytaj także o nowoczesnych odmiany dzikich kotów.

Mahairods

Mahairods ("zęby sztyletu" - przetłumaczone ze starożytnej greki) żyły na kontynencie euroazjatyckim 15 milionów lat temu, dość szybko po ich pojawieniu się wspięły się na szczyt łańcucha pokarmowego. Ten starożytny rodzaj kotów szablozębnych był początkowo reprezentowany przez niezbyt duże, mniejsze od współczesnego lwa zwierzęta - waga najpotężniejszych okazów nie przekraczała 220 kilogramów. Kły mahairodów były już dobrze rozwinięte, ale były znacznie gorsze od „ostrzy” smilodonów i homoterii.

Na Nizinie Europejskiej nie było tak ogromnych stad dużych kopytnych jak w Afryce czy Ameryce, dlatego ulubioną ofiarą miejscowych kotów szablozębnych były mastodonty – wymarłe starożytne trąby, mniejsze od mamutów czy nawet współczesnych słoni.

Koty szablozębne: mity, wersje, fakty

Kły Mahairoda były stosunkowo małe

W rodzaju mahairods rozróżnia się następujące typy:

  • Machairodus aphanistus;
  • Machairodus giganteus;
  • Machairodus coloradensis;
  • Machairodus palanderi.

Smilodon

Smilodon to ta straszna bestia, którą powszechnie nazywa się tygrysem szablozębnym. Ten krótkoogoniasty drapieżnik był największym przedstawicielem podrodziny kotów szablozębnych, choć nie przekraczał zbytnio gabarytów współczesnych tygrysów i lwów – ważył do czterech centów, a jego luksusowe ostre kły wraz z korzeniami , osiągnął długość 28 centymetrów.

Zewnętrznie wyglądał jak lew górski pompujący w siłowni - potężne mięśnie ulgi otaczały silny i szeroki szkielet. Krótkie włosy u różnych podgatunków mogą być jednolicie ufarbowane lub cętkowane.

Koty szablozębne: mity, wersje, fakty

Smilodony mogły nawet polować na olbrzymie leniwce

Samce przewyższały liczebnie samice i „nosiły” krótką, sztywną grzywę. Podobno prowadzili małe stada, w których koty polowały, a panował samiec. Według innej wersji zwierzęta były zorganizowane w grupy społeczne składające się z kilku samców i samic.

Naukowcy wyróżniają następujące podgatunki tego gatunku kota szablozębnego:

  • Smilodon fatalis;
  • Smilodon floridus;
  • Smilodon californicus;
  • Smilodon gracilis;
  • Populator Smilodona.

Homoterium

W ciągu czterech milionów lat swojego istnienia homotheria zdołała szeroko zaludnić planetę - stając się jednym z najpotężniejszych i najskuteczniej rozwijających się rodzajów zwierząt mięsożernych. Doskonale przystosowały się do życia w różnych klimatach i żyły w różnych szerokościach geograficznych - od regionów lodowcowych po tropiki - gdyby tylko było wystarczająco dużo pożywienia.

Były bardzo silne i wytrzymałe, ale dalekie od największych kotów szablozębnych, nawet mniejszych niż ich przodkowie mahairoda - waga samca nie sięgała dwustu kilogramów. Badania wykazały, że Homotherium, w przeciwieństwie do większości szabli szablozębnych, widział lepiej w dzień niż w nocy.

Koty szablozębne: mity, wersje, fakty

Gomotherium to silny i wytrzymały kot szablozębny

Duży rodzaj homotherii zjednoczony do półtora tuzina gatunków, wśród których najbardziej badane są następujące:

  • Homotherium latidens;
  • Homotherium nestianus;
  • Homotherium sainzelli;
  • Homotherium crenatidens;
  • Homotherium nihowanensis;
  • Homotherium ultimum.

Tak mogą wyglądać różne typy starożytnych kotów szablozębnych - galeria zdjęć

Mahairod jest przedstawicielem najbardziej udanego rodzaju kotów szablozębnych
Smilodon to podręcznikowa szabla, często nazywana tygrysem szablozębnym
Barburofelis wyróżniały się wielką siłą, ogromnymi kłami - i małym mózgiem

Wideo: koty szablozębne prawdopodobnie tak wyglądały

Styl życia i odżywianie

Nie ma dokładnych danych na temat tego, jak żyły i polowały te spektakularne „wielkie dziewczyny” – czy wolały zostać same, czy wciąż zebrane na podobieństwo obecnych lwów. W związku z tym nie znamy cech ich zachowań społecznych. Struktura kończyn sugeruje, że te potwory raczej nie różniły się zdolnością do rozwijania ogromnej prędkości w pogoni za zdobyczą, ale ich potężny, porywczy pęd na zdobycz miał być miażdżący i zwycięski.

Koty szablozębne: mity, wersje, fakty

Siła szabli tkwi w precyzyjnym i mocnym rzucie

Kiedy tylko było to możliwe, koty szablozębne - urozmaicały swoją dietę ludzkim mięsem - polowały na starożytne naczelne, które uważane są za naszych przodków. Świadczą o tym wyraźnie znaleziska archeologiczne - straszne ślady na czaszkach starożytnych ludzi, które mogły pozostawić jedynie kły szablozębnej bestii.

Czy te drapieżniki zaatakowały mamuty olbrzymów?? Sceny takich epickich masakr uwielbiają współcześni artyści - ale jest mało prawdopodobne, aby miały przynajmniej jakieś podstawy. Tylko bezbronne młode mamuty mogły dostać się w zęby kotów - cóż, lub dorosłego, ale całkowicie umierającego zwierzęcia.

Koty szablozębne: mity, wersje, fakty

Smilodony mogły atakować mamuty tylko w stadach

Nawiasem mówiąc, znaleziska kości mamutów, oczywiście obgryzanych paszczami szablozębnymi, prowadzą naukowców do wniosku, że drapieżniki polowały w grupach - trudno było odzyskać młode od wściekłych rodziców mamutów.

Czy polowali na małe zwierzęta jak gryzonie?? Właściwie głód nie jest moją ciocią, a gdzie by poszły dumne potwory, gdybym naprawdę chciał jeść. Jednak w starożytności baza pokarmowa drapieżników była znacznie bogatsza – nie brakowało im obiektów myśliwskich i potrafiły wybrać taki, aby włożony wysiłek przyniósł jak najwięcej mięsa.

Koty szablozębne: mity, wersje, fakty

Starożytne koty wolały atakować duże zwierzęta roślinożerne

Jest prawdopodobne, że starożytne koty, podobnie jak współczesne koty, miały zdolność widzenia – a zatem polowania – w ciemności. Takie wnioski pozwalają nam na wyciągnięcie rekonstrukcji czaszek i wniosków na temat tego, które płaty mózgu wykształciły się u drapieżników szablozębnych. A nocne ataki z zaskoczenia to umiejętność pokonania zrelaksowanej, dość dużej ofiary. W tym samym celu używano oczywiście ataków z zasadzek i osłon.

Koty szablozębne: mity, wersje, fakty

W ciemności stoczono wiele bitew szablozębnych

Duże zwierzęta kopytne - coś jak żubr, dzik i konie - i stanowiły podstawę diety prehistorycznych kotów. Niekiedy ich ofiarą padały nawet olbrzymie leniwce – zwierzęta wielkości słonia, którym czasem nie przeszkadzało jedzenie mięsa.

Wideo: co wiemy o tygrysie szablozębnym

Znaleziska szczątków kotów szablozębnych

Liczne znaleziska kości szkieletowych i czaszki dawnych zębów szablowych dostarczają interesujących i nieocenionych materiałów dla nauki. Naukowcy dostają mnóstwo materiału do badań i rekonstrukcji - od czasu do czasu w całym ich rozległym środowisku znajdują się skamieniałe szczątki kotów szablozębnych: na wszystkich kontynentach, z wyjątkiem Antarktydy i Australii.

Dzięki tak ważnym odkryciom stale uzupełniane są luki w naszej wiedzy zarówno na temat konkretnych gatunków prehistorycznych zwierząt, jak i ogólnie wymarłej megafauny planety.

Na przykład znalezisko, które w 2000 roku zostało wyciągnięte z wód Morza Północnego sieciami statku rybackiego, miało rewolucyjne znaczenie - tego dnia część szczęki starożytnego Homotherium stała się „połowem” rybacy. Badania wykazały, że ta szablozębna żyła na Ziemi 28 tysięcy lat temu, ale do tego czasu naukowcy zakładali, że przez trzysta tysięcy lat na naszej planecie nie było kotów szablozębnych.

Koty szablozębne: mity, wersje, fakty

Szczęka Homotherium znaleziona na dnie Morza Północnego

Najciekawsze niespodzianki czekają na paleontologów w tzw. jeziorach bitumicznych lub asfaltowych – Amerykanie nazywają je też dołami smołowymi. Z czasów prehistorycznych zachowało się tylko kilka dołów smoły - głównie w Stanach Zjednoczonych, ale także w Wenezueli, Iranie, Rosji, Polsce i Azerbejdżanie. Płynny asfalt stał się śmiertelną pułapką dla wielu dzikich zwierząt, a następnie doskonałym konserwantem ich szczątków. To tutaj znaleziono wiele szkieletów kotów szablozębnych w idealnym stanie.

Na terenie miasta Madryt (Hiszpania) przeprowadzono zakrojone na dużą skalę, ośmioletnie wykopaliska, których kuratorem jest Muzeum Paleontologii Uniwersytetu Michigan. Wykopaliska zaowocowały licznymi cennymi znaleziskami, w tym szczątkami 27 drapieżników szablozębnych. Pod koniec okresu miocenu na terenie dzisiejszego Madrytu istniały gęste lasy, bujne łąki, obfitujące w roślinożerców – polowały na nie szablozęby.

Koty szablozębne: mity, wersje, fakty

Paleontolodzy prezentują swoje znaleziska na wykopaliskach w pobliżu Madrytu

Bardzo ciekawymi znaleziskami są nie tylko kości, ale także… ślady prehistorycznych kotów – kilka z tych skamieniałych odcisków łap znaleziono w różnych latach na różnych kontynentach. Pierwszym z serii tak niesamowitych znalezisk była „łapa” smilodona, który pięćdziesiąt tysięcy lat temu przechadzał się w okolicach obecnego miasta Miramar (Argentyna). Średnica takiej stopy to 19,2 centymetra, co jest proporcjonalne do odcisku dłoni osoby dorosłej - jeśli całkowicie rozłożysz palce.

Koty szablozębne: mity, wersje, fakty

W Argentynie odkryto skamieniały odcisk łapy Smilodona

W Argentynie w La Plata znajduje się słynne Muzeum Historii Naturalnej, wśród którego eksponatów znajdują się szczątki kotów szablozębnych. Wejścia do muzeum strzeże para kamiennych smilodonów.

Koty szablozębne: mity, wersje, fakty

Rzeźby Smilodona strzegą muzeum w La Plata

Naukowcy muszą jeszcze dokonać wielu niesamowitych odkryć na temat tego, jak żyły prehistoryczne koty szablozębne i czym były. Z pewnością już niedługo paleontolodzy znajdą dokładną odpowiedź na najważniejsze pytanie: dlaczego wymarły drapieżniki szablozębne??