Czerwono-czerwony myśliwy - łajka karelsko-fińska

Czerwono-czerwony myśliwy - Łajka karelsko-fińska

Już na pierwszy rzut oka na Łajkę Karelijsko-Fińską zauważysz jej elegancję, zwartość. A koneserzy rasy opowiadają o ciężkiej pracy i działalności tej rasy. Domownicy nie powinni mieć takiego psa, zmęczy je to swoim odlotowym usposobieniem. Ale myśliwi i rybacy staną się prawdziwym pomocnikiem.

Historia pochodzenia rasy

Pierwszy szczegółowy opis wyglądu Łajki karelsko-fińskiej pochodzi z połowy XVII wieku, kiedy francuski podróżnik Pierre la Martinard zobaczył w Finlandii psy o nietypowym kolorze. Okazało się, że ta rasa o rudo-rudej sierści należy do rasy myśliwskiej, która pomagała ludziom w czasach starożytnego plemienia Suomi.

Z biegiem czasu populacja rasy uległa zmniejszeniu i dopiero starania entuzjastów nie pozwoliły jej całkowicie zniknąć. W 1880 r. rozpoczęto aktywne prace nad odrodzeniem i reprodukcją husky.

Ale na terenie Rosji były też podobne psy. Ich przodkiem jest Stara Łajka Karelska, która słynęła z doskonałego słuchu i instynktu oraz była niezastąpionym pomocnikiem w nęceniu niedźwiedzi.

Czerwono-czerwony myśliwy - Łajka karelsko-fińska

Obecnie łajka karelsko-fińska i szpic fiński są zjednoczone pod drugim imieniem i tylko eksperci mogą powiedzieć o różnicy między tymi dwiema rasami

Koneserzy rasy wciąż mówią o namacalnej różnicy w charakterach właściwych karelskich husky i fińskich. Ale z powodu zmieszania ich krwi wkrótce pojawiła się ogromna liczba Metysów, więc trudno było rozpoznać dokładną przynależność poszczególnych osobników. 5 lipca 2006 r. postanowiono połączyć je w jedną rasę, ustandaryzowaną dla łajki fińskiej. Pod tym nazwiskiem jest zarejestrowana w ICF pod numerem 49.

Nie można również znaleźć Łajki Karelijsko-Fińskiej w standardach Rosyjskiego Stowarzyszenia Kynologicznego. Jej różnice są opisane w załączniku do fińskiego wzorca rasy Laika.

Kosztem planów startu karelskiego jako pomocnika w polowaniu na kaczki byłbym ostrożny… jakoś tak się złożyło, że w większości opinie o karelskich kaczątkach są rzadkością, ale najczęściej są problemy z niechęcią do chodzenia do wody, karmienie na drugą stronę, wstręt do kaczki i T.D. oraz T.P. a pies jest szczerze krótkonogi do polowania na kaczki, w zasadzie nie może chodzić po dnie, trzeba pływać i szybko się męczy. Przynajmniej moja jesienią, już w dość dojrzałym wieku, wędrując po bagnach, dwukrotnie usiadła na wyboju i zaczęła wyć, zmusiła ją do powrotu i zaniesienia do samochodu, gdzie wyjechała

Karelianie są najinteligentniejszymi Łajkami i być może jedyni Łajkowie są drażliwi. Pachnie jak pies od każdego psa z podszerstkiem. Tylko gliniarze i spaniele nie śmierdzą, jeśli nie trzyma się ich na ulicy, to nie rośnie im podszerstek i nie ma zapachu psa.Znowu wymiary pomagają psu skutecznie pracować na kopytach, łoś na przykład wcale nie boi się szczekającego na niego CFL, najwyraźniej biorąc go za lisa, jednocześnie spod wielkiego zła te, szczególnie te pracujące z uchwytami ZSL, natychmiast się rusza. CFL chętniej niż wiele innych psów husky pracuje nad zwierzyną górską. Z kolei w okresie zimowym niewielkie rozmiary świetlówek kompaktowych dają im możliwość pracy przy pokrywie śnieżnej nie głębszej niż 25-30 cm, dalej psy po prostu zagrzebują się.

Łajka karelijsko-fińska to specyficzna rasa psa. Będzie dobrym pomocnikiem dla myśliwego, ale jako towarzysz raczej nie będzie odpowiednia - jest zbyt głodna ruchu. W obrębie czterech ścian taki zwierzak po prostu uschnie.