Czy wysterylizowane koty chcą kota?
Większość właścicieli zwierząt domowych nie ma ich do masowej hodowli. A ponieważ pojawienie się potomstwa i wszystkie kłopoty z tym związane nie są uwzględnione w planach właściciela, sterylizuje kota. Wydawałoby się, że po operacji kot w ogóle nie powinien wykazywać zainteresowania osobnikami płci przeciwnej. Ale czasami praktyka pokazuje coś przeciwnego. Co to znaczy?
Różnica między sterylizacją a kastracją
Można zniechęcić zwierzę do zainteresowania osobnikami płci przeciwnej i pozbawić je możliwości posiadania potomstwa za pomocą kastracji i sterylizacji. Obie procedury są wykonywane dla kotów i kotów. Ale kiedy kot jest wysterylizowany, jego jajniki zostają wyrwane. W wyniku zabiegu nie będzie już mogła mieć kociąt. Jednocześnie można zachować instynkty seksualne zwierzęcia - wysterylizowany kot poprosi o kota.
Jeśli mówimy o zabiegu kastracji, usuwa się wszystkie narządy układu rozrodczego kota: jajniki, macicę i jajowody. Główną zaletą tej manipulacji jest całkowite zniknięcie oznak zachowań seksualnych, czyli kot nie będzie już prosić o kota. Ona nie będzie miała wycieku. Stanie się nieagresywna, przestanie krzyczeć w pewnych momentach.
O wyborze procedury – bardziej humanitarnej czy mniej – decyduje każdy właściciel osobiście. W każdym razie należy pamiętać, że sterylizacja jest zalecana przed wystąpieniem pierwszej rui (między 5 a 8 miesiącem życia). Jeśli ten moment został już pominięty, procedurę należy przeprowadzić między ruią. Lepiej nie sterylizować kota w czasie samej rui – stwarza to duże ryzyko utraty krwi.
Jeśli chodzi o sterylizację starego kota, głównym ryzykiem jest znieczulenie. Jest łatwiej tolerowany przez młode zwierzęta. A okres rekonwalescencji po operacji u dorosłych kotów jest dłuższy.
Głównym wskazaniem do sterylizacji bezpośrednio po porodzie jest pęknięcie macicy i zapalenie błony śluzowej macicy. W innych sytuacjach awaryjna sterylizacja spowoduje utratę mleka. Jeśli zdecydujesz się zostawić kocięta, będzie to całkowicie nieodpowiednie. Zaleca się odczekać co najmniej trzy miesiące, a następnie przeprowadzić zabieg.
Sterylizacja i polowanie
Niektórzy właściciele narzekają, że po zabiegu zwierzak odmierza czas, zgina grzbiet, krzyczy i odsłania tyłeczek, czyli wykazuje oznaki zachowań seksualnych. Zdarza się to czasami kotom wykastrowanym w późniejszym wieku. Przypomnij sobie, że mieli tylko podwiązane jajniki, a nie całkowicie usunięte. Dlatego mogą nadal wpływać na tło hormonalne, ale przejawy pożądania seksualnego będą mniej wyraźne. I to nie tylko jajniki wpływają na poziom hormonów. Tworzą go również nadnercza, podwzgórze, przysadka mózgowa. Dlatego koty po zabiegu mogą zachowywać się tak, jakby były w rui. Jeśli w tej sytuacji nic nie zostanie zrobione, to Murka będzie stale „zadowoliła się” nocnymi krzykami. W takich sytuacjach weterynarze zalecają wstrzyknięcie zwierzęciu hormonalnego leku Covinan lub Depogestone.
Koty wykastrowane, którym całkowicie usunięto cały układ rozrodczy, nie mają pożądania seksualnego.
Jest jeden powód, dla którego kot wykazuje oznaki zachowań seksualnych kilka tygodni po sterylizacji. To jest zespół kocich jajników (ORS). Mówiąc wyraźniej jest to nazwa obecności funkcjonalnej tkanki jajnika po zabiegu, czyli niecałkowitego usunięcia. Dlatego oznaki rui (rui) pojawiają się kilka tygodni lub miesięcy po operacji. W podobnej sytuacji kot pochyla się, wyje, tarza się po podłodze - i tym samym prosi o kota. ARS może być spowodowane nie tylko niepełnym usunięciem tkanki jajnika. Możliwa rewaskularyzacja tych tkanek, nieumyślnie wrzuconych do otrzewnej podczas zabiegu. Należy zauważyć, że OPC jest zjawiskiem rzadkim. Ale na możliwość jego wystąpienia nie ma wpływu ani rasa, ani wiek kota.
Tak więc u wysterylizowanego kota instynkty seksualne mogą się utrzymywać, dlatego prosi o kota. U wykastrowanej kobiety zdarza się to w rzadkich przypadkach. A winą tego jest brak doświadczenia specjalisty lub nieuczciwość operacji. Aby tego uniknąć, zwierzęciu powinno ufać wyłącznie kompetentny i doświadczony lekarz weterynarii. Z nim musisz najpierw jasno omówić, która operacja jest lepsza dla twojego zwierzaka - kastracja czy sterylizacja.