Drapanie łap: liczenie łap kota

Drapanie łap: liczenie łap kota

Kocie łapy od zawsze przyciągały uwagę ludzi połączeniem miękkości i bezgłośności ruchu z ostrymi pazurami na palcach. Znalazło to wyraz nawet w sztuce ludowej. „Miękkie łapy, w łapach - pazury-pazury” - tak brzmi zagadka dla dzieci specyfika kończyn puszystych zwierząt domowych. Ale sama budowa palców na łapach zwierzęcia jest również interesująca, ponieważ koty różnią się pod tym względem od innych ssaków.

Palce kota: cechy strukturalne i funkcje

Koty mają zwykle 18 palców u nóg, podczas gdy inne ssaki mają kończyny z 20 palcami. Jednak dzięki temu nasze futrzaki mają ten szczególny wdzięk, który tkwi tylko u kotów.

Drapanie łap: liczenie łap kota

Koty są wyjątkowe na wyciągnięcie ręki

Ponieważ koty są zwierzętami drapieżnymi, ich łapy są wyposażone w „broń do walki wręcz”. Pomimo budzącego grozę wyglądu pazurów, te zrogowaciałe procesy są bardzo wrażliwe ze względu na obecność wewnątrz naczyń włosowatych i zakończeń nerwowych. Dlatego zwierzęta muszą być ostrożne podczas obcinania paznokci, aby nie zranić ani nie zranić palców.

Ostre wysuwane pazury znajdują się nie tylko na widocznej części kończyn, ale także tam, gdzie nie każdy fan mruczenia zgadłby zajrzeć - na bocznych palcach przednich łap, które wyróżnia wysoka i odległa lokalizacja. Zoolodzy tłumaczą tę strukturę koniecznością wspinania się po pniach drzew i innych pionowych obiektach.

Anatomicznie, kocie palce reprezentują kombinację śródręcza, ścięgien, bliższych i środkowych paliczków oraz paliczka zewnętrznego i pazura.

Drapanie łap: liczenie łap kota

Budowa palców kotów charakteryzuje się ruchomością i elastycznością stawów

Każda przednia łapa ma pięć palców, z których cztery są bezpośrednio zaangażowane w ruch kota, a piąta to podstawa. Tylne nogi mają już cztery palce na każdej kończynie, a zamiast piątej na powierzchni stóp znajduje się mały guzek.

Cechą kotów jest to, że to palce odgrywają główną rolę w ruchu zwierzęcia, ponieważ mruczenie nie depcze całkowicie łapy, ale chodzą „na palcach”. W celu zmniejszenia obciążenia palców, łapy kotów nabyły w toku ewolucji twarde elastyczne ochraniacze - dużą na środku każdej łapy i małe przy każdym palcu.

Drapanie łap: liczenie łap kota

Palce kota są narzędziem przekazywania informacji i jednocześnie amortyzatorem

Koty wyróżnia to, że potrafią chodzić prawie niesłyszalnie. Cichy ruch puszystych pomruków stał się już synonimem i jest uważany za możliwy dzięki miękkim łapom. Jednak to palce są tutaj kluczowe. Wraz ze skurczem zgiętych paliczków i ich ostrym wyprostowaniem koty wykonują skoki na znaczne odległości, niezależnie od płaszczyzny, na której zwierzę się znajduje w momencie ruchu.

Ponadto palce u stóp kota pełnią następujące funkcje:

  1. Utrzymanie równowagi i wrażliwości dotykowej. Innymi słowy, to palce na łapach zwierzęcia pomagają wyłapać nawet drobne wibracje z ruchu myszy i innych gryzoni. Drugą stroną „monety” jest podatność na uszkodzenia skóry opuszek na palcach, dzięki czemu zdrowie zwierzaka może się znacznie pogorszyć.
  2. Utrzymanie zrównoważonego rozwoju. Dzięki temu, że każdy palec na łapie kota porusza się niezależnie od pozostałych, mruczenie może swobodnie wspinać się i schodzić po drzewach. Co więcej, puszysty zwierzak robi takie sztuczki nawet na pionowych powierzchniach o kącie 90 stopni.
    Drapanie łap: liczenie łap kota

    Unikalna konstrukcja palców pozwala kotom wspinać się po pionowych powierzchniach

  3. Amortyzacja podczas skakania z dużych wysokości. Elastyczne nakładki na palcach tłumią uderzenia o podłoże i chronią zwierzęta przed urazami kończyn.
  4. Utrzymanie czystości. Chęć umycia się kotów przejawia się już w 4 miesiącu życia, a sam zabieg stał się przedmiotem popularnych przesądów. Jeśli więc kot po prostu oblizuje łapy, to obiecuje zmianę pogody, a jeśli jednocześnie usiądzie na progu, oznacza to czekanie na gości. W rzeczywistości chęć utrzymania się w czystości wynika z natury kotów, ponieważ te drapieżniki muszą pozostać niewidoczne podczas polowania. Dodatkowo częste lizanie łap nawilża skórę na opuszkach, stając się miękka i elastyczna.
  5. Przekazywanie informacji o zwierzęciu innym przedstawicielom kociej fauny. Rzeczywiście, na palcach kota i między nimi znajdują się specjalne gruczoły, które wydzielają specyficzny zapach. Kiedy kot drapie pazurami słupek płotu lub pień drzewa, zwierzak informuje inne mruczenie o jego zastosowaniu na danym terytorium, a w konsekwencji także dla mieszkających tam samic.
    Drapanie łap: liczenie łap kota

    Drapanie przedmiotów, koty zaznaczają swoje terytorium

Anomalie palców u kotów

Pojawienie się mutujących genów jest charakterystyczne dla wszystkich organizmów wielokomórkowych. A kocia rodzina nie była tu wyjątkiem.

Drapanie łap: liczenie łap kota

Polidaktylia - pojawienie się dodatkowych palców u kota

Charakterystyczne dla kotów anomalie w rozwoju łap to:

  • oligodaktylia - gen mutujący jest reprezentowany przez zrośnięte palce, gdy łapa kota przypomina pazur - takie odchylenie w rozwoju zwierzaka może powodować niedogodności dla zwierzęcia i wymaga uważnego i opiekuńczego stosunku właścicieli do kota-
    Drapanie łap: liczenie łap kota

    Wśród kotów są osobniki palcowe i jednopalcowe

  • hipoplazja promieniowa - koty z tą mutacją zostały wyhodowane przez hodowców z Teksasu, ale dalsza hodowla genu została zabroniona ze względu na to, że zwierzęta nie mogą polegać na kończynach przednich, ponieważ koty te nie mają stawów poniżej zgięcia łokci, a zwierzę jest zmuszane stale siedzieć na tylnych łapach.
    Drapanie łap: liczenie łap kota

    Koty z hipoplazją promienistą mają trudności z chodzeniem

  • polidaktylia - najczęstsza mutacja natury naturalnej, najczęściej spotykana wśród kotów rasy Maine Coon i pixie-bob - istnieją dwa rodzaje polidaktylii - z wnętrza łapy wyrastają dodatkowe palce (takie zwierzaki nazywane są "kotami w rękawiczkach") lub mutacja objawia się w postaci dodatkowych palców, tej samej długości co inne (tu zoolodzy ukuli nazwę „kotów w rakietach śnieżnych”).
    Drapanie łap: liczenie łap kota

    Polidaktylia nie powoduje dyskomfortu u kotów, a czasem nawet pomaga w przetrwaniu

Ze względu na zwiększoną liczbę palców na łapach uważano, że takie zwierzęta przynoszą szczęście od czasów starożytnych, a żeglarze zabierali polidaktyle na długie rejsy, dla których osobniki z taką anomalią zaczęto nazywać „kotami okrętowymi”.

Polidaktylia sama w sobie może nie stanowić zagrożenia dla zdrowia i życia wąsatego zwierzaka, jednak takiej anomalii często towarzyszą niewłaściwie rosnące pazury lub niedorozwój procesów zrogowaciałych.

Jestem w tym całkiem, zupełnie niespecjalistą, ale czytając specjalistów rozumiem, że ich obawy są spowodowane tym, że geny polidaktylowe (a wydaje się, że jest ich dużo) są często ze sobą powiązane (wybaczcie, moje Boże, gdzie mnie poniosło) z chorobami zagrażającymi życiu. A hodowcy polików przeprowadzili badania i wydaje się, że udowodniono, że ten konkretny gen u polików nie jest niebezpieczny i nie prowadzi już do żadnych byków.

Jeśli mówimy o osobach bez palców lub z jednym palcem, to tutaj anomaliom często towarzyszą wrodzone choroby wątroby i układu moczowego.

W przypadku hipoplazji promieniowej życie zwierzęcia może nie być zagrożone, a mutacja pozostaje tylko na przednich kończynach, nie wpływając na kończyny tylne.

Kończyny tylne są zwykle nienaruszone, a nawet poważnie dotknięte koty mogą chodzić pomimo ich niezwykłego wyglądu. Założenie szyny na chore kończyny w wieku kociąt może poprawić ich wygląd i funkcjonalność i wydaje się być dość skutecznym leczeniem w dwóch znanych autorowi przypadkach.

Ten gen dla trójpaliczkowego kciuka to hipoplazja promieniowa i jest najbardziej prawdopodobnym wyjaśnieniem Twisty Cats przedstawionych w wydaniu The Wall Street Journal z 27 listopada 1998 roku. Właściciele tych kotów pracowali z polidaktylią i nierozsądnie wykorzystywali kota z tego rodzaju genem, który następnie dawał kocięta z hipoplazją promienistą wraz z polidaktylią. Pomimo niezwykłego wyglądu koty dotknięte chorobą są poza tym zdrowe.

Jeśli właściciel wykryje w miocie kociaka z mutacjami, lepiej natychmiast skontaktować się z weterynarzem w celu ustalenia stopnia wpływu anomalii na życie zwierzęcia. Gdy odchylenie w rozwoju palców na łapach pupila nie wpływa na pracę innych narządów i nie stwarza trudności w codziennym życiu mruczenia, warto zostawić pupila, uważnie go obserwować i opiekować. Jeśli deformacje są bardzo wyraźne i zagrażają zdrowiu kota, będziesz musiał dokonać eutanazji cierpiącego na wąsaty. Rzeczywiście, oprócz udręki fizycznej, zwierzę do końca swoich dni będzie doświadczać trudności w poruszaniu się i zaspokajaniu naturalnych potrzeb.

Co do możliwości uczestniczenia w wystawach, tutaj opinie zoologów są różne. Bezwarunkowym zakazem pozostaje obecność na takich imprezach zwierząt z hipoplazją i oligodaktylią. Ale osobniki z genami polidaktylu mogą zostać wystawcami, jeśli należą do rasy chochlików.

Wideo: kot z polidaktylią

Palce kota to wielofunkcyjna część ciała, dzięki której zwierzęta mogą zarówno skakać z dużych wysokości, jak i wspinać się po absolutnie pionowych powierzchniach. I nawet jeśli zwierzak ma nienormalnie dużą liczbę palców, nie przeszkadza to w mruczeniu w życiu codziennym, a czasem nawet pomaga. Jednocześnie właściciele zwierząt z mniejszą niż zwykle liczbą palców u nóg lub z całkowitym ich brakiem powinni zwrócić się o pomoc do weterynarza: taka mutacja może wskazywać na naruszenie narządów wewnętrznych.